Poszukiwanie nowego prezesa Pogoni

- Bezkrólewie nie powinno trwać długo. Jest kilku kandydatów, a rada nadzorcza powinna wybrać najlepszego - mówi były już sternik klubu Dawid Ptak. - To musi stać się bardzo szybko - podkreśla właściciel Pogoni Antoni Ptak, który wybierze nowego prezesa.
Dawid Ptak złożył rezygnację w środę, a rada nadzorcza MKS Pogoń Szczecin SSA przyjęła ją. - Funkcja prezesa to nie mój styl działania. Zaniedbałem to, na czym najlepiej się znam, czyli stronę sportową. Teraz to się zmieni - mówi Ptak junior.
Dawid Ptak będzie członkiem rady nadzorczej odpowiedzialnym właśnie za stronę sportową. W najbliższych dniach ma przeanalizować przyczyny słabszej gry Pogoni na początku rundy wiosennej. Pogoń w lidze przegrała z Legią i Górnikiem, a w pierwszym meczu 1/8 Pucharu Polski była o krok od porażki. Wyniki i gra są dalekie od oczekiwań. To była jedna z przyczyn, dla których prezes odszedł ze stanowiska.
- Trener Bohumil Panik nie ma żadnego ultimatum i może spać spokojnie - przyznaje Dawid Ptak. - Dlaczego idzie nam tak słabo? Zawodnicy, na których liczyliśmy, nie prezentowali dobrej formy. Wyniki są niepokojące, ale podchodzimy do tego spokojnie. Te półrocze trzeba poświęcić na zgranie zespołu i zbudowanie jej do walki w nowym sezonie. Z ligi nie spadniemy, więc trzeba się skupić na Pucharze Polski.
- Pewnym usprawiedliwieniem słabych wyników ligowych były pomyłki arbitrów i nieskuteczność. Ale to jest piłka. Najbliższe mecze pokażą wartość drużyny - dodaje Antoni Ptak.
Drugim powodem odejścia młodego prezesa są słabe kontakty działacza w PZPN-ie. Nowy sternik klubu ma zapewnić lepszą współpracę z centralą.
Wybór nowego prezesa może zapaść już w najbliższą środę, kiedy odbędzie się walne zebranie akcjonariuszy spółki Pogoń. Prezes ściśle będzie współpracować z trzema osobami: Dawidem Ptakiem (odpowiedzialny za sprawy sportowe) oraz zastępcami ds. gospodarki i marketingu.
- Trudno o dobrego kandydata - ocenia Antoni Ptak. - Najlepiej, by to była osoba ze Szczecina, ale...
- Jest kilku kandydatów z Polski i to z ciekawymi nazwiskami - mówi Ptak junior.
Jest wśród nich prezes Górnika Zabrze Zbigniew Koźmiński, który do czerwca będzie związany ze śląskim klubem. Niewykluczone, że trafi do Pogoni, ale dopiero latem.

Komentarze