www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
wtorek, 29 marca 2005 r., godz: 21:03
37-letni Brazylijczyk Josuel Santos pomaga nowym południowoamerykańskim zawodnikom zaadaptować się w Szczecinie i klubie.
- Swoją pracę wykonałem. Edi i Adriano poradzą sobie beze mnie - mówi tłumacz mieszkający w Sao Paulo.
Fot.: Pogoń On-Line/Cob
Josuel był tłumaczem zespołu Pogoni podczas jej zimowego pobytu w Brazylii na obozie. Nieprzypadkowo, gdyż sześć lat temu pracował Antoniego Ptaka w szkółce piłkarskiej w Rzgowie. Współpraca trwała cztery lata, a Brazylijczyk zajmował się grupą 28 młodych canarinhos sprowadzonych do Polski (m.in. obecnymi Portowcami: Sergiem Batatą i Julcimarem). Josuel świetnie mówi po polsku, gdyż w 1987 r. rozpoczął studia filmoznawcze na Uniwersytecie Łódzkim.
- Chciałem dostać się na łódzką filmówkę - mówi tłumacz. - Nie udało się, a po zakończeniu nauki na uniwersytecie znajomy dziennikarz powiedział mi o możliwości pracy z piłkarzami w Rzgowie. Chętnie na to przystałem. W Polsce młodzi chłopcy wiedli inne życie niż w Brazylii. Wielkim szokiem dla każdego Brazylijczyka jest polska zima.
Dziś jego współpraca z Antonim Ptakiem ogranicza się do pierwszego miesiąca pobytu nowych zawodników z Ameryki Południowej w Szczecinie. W klubie zatrudniony jest na umowę-zlecenie. Jak wygląda jego praca?
- Dużo formalności i to jest najgorsze w pierwszych dniach. Trzeba załatwić wizy, piłkarzy z rodzinami zarejestrować w przychodni lekarskiej, załatwić różnego rodzaju urzędowe dokumenty itp. Pochłania to sporo czasu - mówi Josuel.
W ostatnich dniach był zajęty m.in. tłumaczeniem w przychodni zaleceń doktora dla ciężarnej Marii Elli, żony pomocnika Adriana. Szukał również mieszkania dla Ediego i Adriana.
- Edi ma doświadczenie z gry w Japonii i Rosji, więc jest mu łatwiej w Polsce. Adriano był gwiazdą w swoim brazylijskim zespole i jest bardziej wymagający, jeśli chodzi o warunki pobytu. Obaj są tak sympatyczni, że dobrze się dogadują - podkreśla Josuel.
Obaj Brazylijczycy mają pełne zaufanie do Josuela. To on im tłumaczył propozycje kontraktów złożone przez Pogoń.
- Umowę wyjaśniałem punkt po punkcie. Nie ma już potrzeby, bym był na meczach czy treningach. Coraz lepiej sobie radzą w drużynie - mówi Brazylijczyk, który jesienią ubiegłego roku przez miesiąc opiekował się Urugwajczykiem Claudiem Milarem.
Z pozostałymi obcokrajowcami w międzynarodowej Pogoni nie ma takiego kłopotu. W pierwszej drużynie jest ich dziesięciu. Czterech Brazylijczyków: Julcimar, Edi Andradina, Adriano i Sergio Batata, Claudio Milar z Urugwaju, trójka Czechów: Petr Kasprak, Tomas Kuchar i Radek Divecky, Serb Mirko Poledica i słowacki bramkarz Boris Peskovič. Od niedawna z zespołem trenuje też Austriak 22-letni Thomas Bernscherer, a w rezerwach występuje inny piłkarz z Brazylii Rodrigo. Na dodatek na ławce rezerwowych zasiada dwójka czeskich trenerów Bohumil Panik i Miroslav Copjak.
- Mamy wypracowany słowniczek pojęć, by szybko porozumiewać się na boisku. Dobrze to funkcjonuje - zapewnia pomocnik Przemysław Kaźmierczak.
- Z nowych Mirko i Boris dobrze już mówią po polsku. Można dogadać się też z Petrem i Tomasem czy Radkiem. W rozmowach z Edim, Adrianem czy Claudiem stosuje się mieszankę polsko-rosyjsko-angielską - tłumaczy Paweł Magdoń, obrońca Portowców.
Czy Pogoń nie mogłaby zatrudnić dla wszystkich nauczyciela?
- Myśleliśmy nad zatrudnieniem nauczyciela dla zawodników, ale zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Trzeba przyznać, że z roli tłumacza świetnie wywiązuje się Julcimar - mówi Piotr Baranowski, rzecznik prasowy Pogoni Szczecin.
- I on wystarczy. Stałego dydaktyka nie ma potrzeby zatrudniać - twierdzi Josuel.

foto:  Pogoń On-Line; Julcimar pomaga swoim rodakom oraz Urugwajczykowi Milarowi      źródło:  gazeta.pl/Piotr Merchelski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności