Jak doszło do przerwania meczu Lech - Pogoń

W 39. minucie sędzia Krzysztof Zdunek z Łodzi i delegat techniczny PZPN zdecydowali o przerwaniu meczu pomiędzy Lechem Poznań, a Pogonią Szczecin.
Na murawę boiska wbiegł jeden z kibiców, podszedł do sędziego głównego i przekazał mu informację o śmierci Papieża Jana Pawła II.
Spiker zawodów jak się potem okazało ogłosił tą niepotwierdzoną wiadomość, a ponad 14 tysięcy widzów zaczęło skandować: "Przerwać mecz".
Po chwili konsultacji z asystentami arbiter zakończył to spotkanie.
Kibice uczcili pamięć Ojca Świętego minutą ciszy. Piłkarze wspólnie modlili się na murawie boiska, a kibice odśpiewali hymn państwowy. Mecz został przerwany przy stanie 1:0 dla Pogoni.
Na wieść o tym piłkarze obu zespołów stanęli w kręgu na środku boiska. Kibice w ciszy zdjęli flagi z ogrodzenia i opuścili stadion.
Z pewnością w najbliższych dniach należy się spodziewać decyzji PZPN, kiedy zostanie rozegrane ponownie te spotkanie.
Nie wiadomo także czy odbędą się pozostałe mecze 16. kolejki ekstraklasy piłkarskiej.
- Nie ma jeszcze decyzji o odwołaniu kolejki - poinformował rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Kocięba.
PZPN rozważa odwołanie czterech sobotnich spotkań w związku z bardzo złym stanem zdrowia papieża Jana Pawła II.

Komentarze