|
![]() ![]()
poniedziałek, 11 kwietnia 2005 r., godz: 09:43
Po dwóch porażkach na początku rundy, piłkarze Pogoni wreszcie wygrali. W sobotę ograli trzecią drużynę tabeli - Groclin Grodzisk 1:0.
- To był bardzo słaby mecz. I to w wykonaniu obydwu zespołów. To w ogóle nie była piłka nożna. Coś trakiego określa się mianem... kopaniny - stwierdził na gorąco prezes Pogoni Tadeusz Dąbrowski. - W całym meczu nie widziałem akcji, która - mówiąc brzydko - „śmierdziałaby” bramką. Jednak trzeba się cieszyć ze zwycięstwa po meczu, w którym przez 90 minut kopiemy do przodu, tylko nie wiadomo do kogo. Oczywiście cieszę się, że wygraliśmy, bo mamy trzy punkty. - Mam świadomość, że trzeba wziąć się za przebudowanie tego zespołu, bo na razie wygląda to źle. Niektóre formacje grają bardzo słabo. Środek pomocy pozostawia wiele do życzenia. Podobnie skrajni pomocnicy. O ile Matlak grał jako tako, o tyle prawego skrzydła praktycznie nie było. Nie wiem, czy pozycja napastnika pasuje Milarowi. Z Groclinem chciał rozgrywać piłkę, a nie wykańczać akcje. Nie można się niestety cieszyć z gry, lecz tylko z wyniku. - To jedynie moje uwagi. I jeszcze dobra rada. Mniej kombinować, a więcej grać - zakończył Dąbrowski. foto: Pogoń On-Line/Cob; Prezes Pogoni krytykował piłkarzy i chwalił kibiców źródło: Głos Szczeciński ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||