Wypowiedzi piłkarzy Pogoni po dzisiejszym meczu

Krzysztof Michalski: - Gra nie zachwyca jeszcze kibiców, co było słychać na trybunach. Jesteśmy jednak bardzo bojowo nastawieni przed następnymi spotkaniami i ze stylem powinno być coraz lepiej. Cieszy mnie ta strzelona bramka, bo ten gol dał nam awans do następnej rundy, w której czeka na nas bardzo atrakcyjny przeciwnik jakim jest Wisła.

Przemysław Kaźmierczak: - Spotkanie było bardzo ciężkie, jednak przeciwnik niczym nas nie zaskoczył. Cieszy to, że spełniliśmy wszystkie założenia taktyczne. W dzisiejszym spotkaniu było dużo walki, a przeciwnik nie tak słaby jak się wszystkim wydaje. Kolejny raz nie straciliśmy bramki i to właśnie jest pozytywny akcent tego spotkania. Może widowisko nie było piękne, ale graliśmy na wynik. Co do samego stylu gry to... szkoda mówić.
Michał Łabędzki: - Zostałem ściągnięty z boiska w 37 minucie i to mówi samo za siebie. Czuje się troszeczkę upokorzony przez trenera, mogłem zostać na boisku, chociaż do przerwy. Natomiast gry kolegów nie chcę oceniać, bo od tego jest trener Panik i on na pewno zna się na tym lepiej.
Paweł Magdoń: - Spotkanie było bardzo ciężkie. Graliśmy dziś mecz z drugoligowcem i można mieć pretensje do nas za styl w jakim graliśmy. Gra nie jest taka, jakiej oczekują kibice, ale zwycięstwo cieszy. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie coraz lepiej.

Komentarze