www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
sobota, 16 kwietnia 2005 r., godz: 11:03
Do tej pory Przemysław Kaźmierczak kojarzył się z oskarżeniami o gwałt na fińskiej nastolatce. Teraz, po powołaniu do reprezentacji Polski na mecz z Fot.: Pogoń On-Line/mqMeksykiem, "Kaziu" może udowodnić, że jest dobrym piłkarzem, a epizod sprzed czterech lat nie złamał mu kariery - czytamy w Super Expresie.
Kaźmierczak był pierwszym podejrzanym. Przeszedł badania DNA mające wykryć sprawcę gwałtu. Był czysty.
- Nauczyłem się z tym żyć - mówi spokojnym głosem, kiedy wracamy do drażliwego tematu. - Nigdy nie lubiłem rozmawiać o tym z dziennikarzami, choć przecież nie miałem powodów, żeby się bać. Żal mi tylko było rodziców, którzy bardzo przeżyli to, co stało się cztery lata temu. Czytali przecież w gazetach takie rzeczy na mój temat, że każdy mógłby się załamać.
Przemek zawsze podkreślał, że wiele zawdzięcza rodzicom.
- Nigdy nie szczędzili pieniędzy, gdy zaczynałem grać w piłkę. W domu się nie przelewało, ale rodzice zawsze dawali mi na nowe buty czy wyjazd na obóz.
Kilkanaście dni temu Rafał Grzelak był w Finlandii i składał wyjaśnienia w sprawie Łukasza M. oskarżonego o gwałt. Dlaczego z Grzelakiem nie poleciał Kaźmierczak?
- To klub nie zgodził się, żebym pojechał z Rafałem - wyjaśnia. - Było to trzy dni przed meczem z Groclinem. Uznano, że daleka podróż może mnie zmęczyć. (Grzelak zagrał w meczu z Groclinem tylko przez 13 minut - przyp. red.). Jeśli będzie taka potrzeba, to pojadę do Finlandii. Nie mam się czego obawiać, a chciałbym pomóc Łukaszowi.
Na razie piłkarza Pogoni czeka dużo bardziej przyjemna podróż na drugą półkulę.
- Zawsze chciałem zobaczyć Amerykę (mecz z Meksykiem odbędzie się w Chicago - przyp. red.) - mówi "Kaziu". - A gdy okazało się, że polecę tam z pierwszą reprezentacją, to spełniłem swoje marzenia.
Kaźmierczak jest bardzo skromnym młodzieńcem. - Nie lubię, jak na siłę ktoś mnie chwali, bo sam wiem, jak zagrałem w danym meczu. Lepiej powiedzieć prawdę, niż kogoś okłamywać.
Trener Pogoni Bohumil Panik o umiejętnościach Kaźmierczaka: - Wie, co chce osiągnąć w sporcie. Świetnie strzela z daleka i podaje piłkę nawet na odległość 70 metrów. Jest jednym z najlepiej grających "w powietrzu" piłkarzy w polskiej lidze. Zawsze trenuje na 100 procent możliwości i dlatego jeszcze czasami brakuje mu sił w czasie meczu.

foto:  Pogoń On-Line/mq; Przemysław Kaźmierczak dostał powołanie do kadry na mecz z Meksykiem      źródło:  Super Express/Jerzy Chwałek      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności