Szczecińska policja o meczu Pogoń II - Lechia Gdańsk

Od wczoraj niedzielnemu spotkaniu rezerw Pogoni z Lechią Gdańsk towarzyszy wiele emocji.
Spotkanie zaplanowane pierwotnie na 24 kwietnia o godz. 14 decyzją MKS Pogoń Szczecin SSA zostało przełożone na godzinę 12 z informacją, że w związku z remontem płyty głównej stadionu Pogoni mecz ten rozegrany zostanie na boisku nr 2 bez udziału publiczności.
Decyzja ta spowodowała niezadowolenie zarówno kibiców Pogoni jak i Lechii. Ci drudzy zapowiedzieli, że licznie chcą pojawić się w Szczecinie, aby dopingować swój zespół.
Decyzja Pogoni nie spodobała się także działaczom Lechii Gdańsk, którzy złożyli protest w Pomorskim ZPN, który przychylił się do ich protestu i nakazał rozegranie tego meczu z udziałem publiczności. Na to ponownie nie zgadza się nasz klub. Sytuacja wydaje się być patowa i nie wiadomo, jaki będzie efekt tych działań.
W dniu dzisiejszym szczecińska policja wydała specjalny komunikat dotyczący tego spotkania, w którym czytamy:
"W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami, jakoby szczecińska policja była przeciwna rozgrywaniu meczu z udziałem kibiców klubu Lechii Gdańsk w niedzielę 24 kwietnia 2004 r. na stadionie Pogoni informujemy, że nie było takiej opinii ze strony Policji.
Policja negatywnie oceniła propozycję Klubu MKS Pogoń Szczecin S.S.A. rozegrania meczu na płycie nr 2 (boczne boisko) stadionu, ponieważ nie spełnia ona warunków gwarantujących pełne bezpieczeństwo uczestnikom meczu oraz kibicom (brak wydzielonego sektora dla kibiców przyjezdnych).
Podobne zdanie co do niemożliwości rozegrania spotkania na płycie nr 2 ma Pomorski Związek Piłki Nożnej w osobie prezesa Henryka Klocka (pismo z dnia 20.04.2005 r.), jednocześnie wskazuję na możliwość rozegrania tegoż meczu na płycie głównej stadionu.
Zachodniopomorska Policja jest przygotowana do zabezpieczenia meczu na płycie głównej stadionu, o czym informowała władze klubu MKS Pogoń Szczecin S.S.A. i nie ma żadnych przeszkód, aby w tym widowisku uczestniczyli kibice drużyny Lechii Gdańsk."

Zespół Prasowy KWP w Szczecinie  

Komentarze