|
![]() ![]()
czwartek, 21 kwietnia 2005 r., godz: 22:16
Antoni Ptak i Mirosław Czesny przekonywali dziś radnych, że warto oddać tereny przy lotnisku w Dąbiu w 30-letnią dzierżawę Pogoni. Łódzki biznesmen ma na nie sprawdzony pomysł: chce postawić wielkie hale targowe.
Awantura związana z kolejną zmianą planów głównego udziałowca Pogoni wybuchła w zeszłym tygodniu. Zamiast spokojnie przygotowywać inwestycję na Śnieżnej Górce w Podjuchach (pod koniec marca prezydent Szczecina i Pogoń z pompą ogłosili, że decyzja w tej sprawie zapadła), Ptak zaczął nieformalne rozmowy z Jurczykiem i radnymi SLD o tym, czy miasto nie odda mu atrakcyjnego terenu sąsiadującego z lotniskiem. Wczoraj przewodniczący Rady Miasta Jan Stopyra zorganizował spotkanie Ptaka z szefami klubów radnych i radnymi niezależnymi. Mariana Jurczyka reprezentował jego zastępca od inwestycji Mirosław Czesny. Gra idzie o 11 ha ziemi przy ul. Hangarowej, które mają aktualny plan zagospodarowania przestrzennego przewidujący wybudowanie tam sklepu wielkopowierzchniowego oraz dodatkowe 15 ha wzdłuż ul. Hangarowej, które można zagospodarować później. Ptak, a właściwie należąca do niego MKS Pogoń SSA, chce tam zbudować hale targowe podobne do tych, które działają w podłódzkim Rzgowie. Zjeżdżają się tam kupcy z całej Polski oraz zza wschodniej granicy, by handlować głównie tekstyliami. Szczeciński Rzgów-bis miałby być nastawiony na Niemców i klientów z Polski północnej. Dochody wspomagałyby m.in. piłkarską Pogoń. - Czy Śnieżna Górka, czy teren przy lotnisku to dla mnie wszystko jedno - mówi Antoni Ptak. - Ważne, żeby zacząć od razu. Skąd pośpiech? Ptak ma informacje, że podobne do jego centrum handlowo-usługowe chcą wybudować w Stargardzie Szczecińskim lub Kołbaskowie konkurenci. - A w tej branży kto pierwszy, ten lepszy - podkreśla. Dodaje, że sam dostał ofertę kupna ziemi w Kołbaskowie, ale go to nie interesuje, bo "jest w Szczecinie i przy Pogoni, więc nie chce inwestować poza miastem". Podczas wczorajszego spotkania radni wypytywali, co właściwie miałoby powstać przy Hangarowej. Bali się, że staną tam jakieś jarmarczne budy. - To nie wchodzi w grę - uspokaja Mirosław Czesny. - Zgodzimy się tylko na nowoczesne budownictwo o wysokim standardzie. W praktyce oznacza to, że ewentualne hale nie mogą być brzydsze niż pobliski Top Shopping. - Koncepcję zabudowy przedstawimy w ciągu najbliższych dni - obiecuje Ptak. Uzgodniono, że radni pojadą do Rzgowa na wizję lokalną, żeby osobiście przekonać się, jak działa tamtejsze centrum Ptak i czy chcą czegoś podobnego w Szczecinie. Co będzie ze Śnieżną Górką, jeśli MKS Pogoń SSA bezprzetargowo dostanie hektary przy Hangarowej? Antoni Ptak: - Możemy wziąć i to, i to. Najważniejsze, żeby zacząć. Potem inwestycje idą już jedna za drugą. foto: Pogoń On-Line/Cob; Serial na linii Antoni Ptak miasto Szczecin wciąż trwa źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||