Udany występ młodego Kaspraka

We wczorajszym meczu z Wisła Płock od początku spotkania szansę gry na prawej obronie otrzymał 21-letni Czech Petr Kasprak.

Był to jego debiut przed szczecińską publicznością. Parę dni temu zagrał ostatnie piętnaście minut w Katowicach przeciwko GKS-owi jednak nie mógł pokazać pełni swoich umiejętności. Trener Panik, który dotychczas asygnował swojego rodaka do gry w trzecioligowych rezerwach dał mu wczoraj szansę na grę od pierwszych minut. Decyzja trenera była trafna, a sam zawodnik pokazał się z bardzo dobrej strony.
W jego grze można było zauważyć dużą dojrzałość, kilkukrotnie odbierał piłkę rywalom udanymi wślizgami i zaprezentował ofensywny styl gry.
W 63 minucie w skutek kontuzji został zmieniony przez Krzysztofa Michalskiego.
Trener Panik zapytany o tą niespodziankę w składzie, jaką z pewnością było wystawienie Kaspraka w podstawowym składzie odparł: - Po analizie meczu z Katowicami stwierdziliśmy, że Michalski nie zagrał dobrze i zszedł po pierwszej połowie spotkania. Dlatego dziś szansę dostał Kasprak i myślę, że zagrał dobrze, walczył ambitnie do momentu odniesienia kontuzji i pokazał się z bardzo dobrej strony.
Czech doznał urazu łydki. Na ile poważna jest jego kontuzja orzekną klubowi lekarze.

Komentarze