|
![]() ![]()
piątek, 20 maja 2005 r., godz: 22:52
Jeżeli piłkarze z Wronek myślą jeszcze o grze w Pucharze UEFA w meczu przeciwko Pogoni nie mogą stracić ani jednego punktu.
Problem w tym, że szczecińska Pogoń nie przegrała w lidze żadnego z siedmiu ostatnich spotkań. Na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu Amica zajmuje piąte miejsce - ma punkt straty do czwartej Cracovii. Wszystko wskazuje na to, że właśnie czwarte miejsce w lidze będzie ostatnim premiowanym startem w europejskich pucharach. Aby tak się stało właściwie wystarczy, by Wisła Kraków awansowała do finału Pucharu Polski. Dlatego ważne jest, aby przed ostatnią kolejką ligową, gdy do Wronek przyjedzie Cracovia, Amica miała do krakowian najwyżej trzypunktową stratę. Problem w tym, że zespół Macieja Skorży ostatnio nie gra dobrze - poza wymęczonymi wygranymi po 1:0 nad Lechem Poznań i GKS Katowice nie pokonała nikogo. Trener Amiki próbuje różnych rozwiązań kadrowych, ale - jak na razie - nie trafił na skuteczne. - Wiemy, jaka jest sytuacja. Każdy piłkarz ciężko teraz pracuje na treningach, tu nie ma obiboków - mówi dyrektor Amiki Marek Pogorzelczyk. Kryzys formy dopadł nawet najrówniej grającego jesienią Jacka Dembińskiego, który tydzień temu w Płocku był tylko rezerwowym. Teraz prawdopodobnie wróci do pierwszego składu, bo zastępujący go Karol Gregorek wcale nie był lepszy. Amica przystąpi do tego spotkania w najsilniejszym składzie - w kadrze zabraknie tylko rezerwowego obrońcy Piotra Dziewickiego, który jednak wznowił już treningi po kontuzji. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||