www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
środa, 25 maja 2005 r., godz: 00:29
Radosław Biliński były piłkarz Pogoni przebywa obecnie w Szczecinie.
Na początku tego sezonu klub rozwiązał umowę z Bilińskim, zawodnik musiał szukać pracy we Włoszech. Obecnie popularny „Bili” jest piłkarzem Tortori Calcio, drużyny grającej we włoskiej lidze regionalnej.
Fot.: Pogoń On-Line/Cob
- Cały czas mieszkam w Szczecinie, we Włoszech sezon się już skończył i wróciłem. Do Włoch zdążyłem już się przyzwyczaić, na początku było trochę ciężko, małe problemy sprawiał klimat. Życie we Włoszech jest inne, gram na Sardynii, a wyspiarzom nigdy się nie spieszy. Mieszkam w małym miasteczku gdzie życie płynie spokojnieodpowiada były Portowiec.
Tego, że Radosław Biliński będzie grał dziś w regionalnej lidze włoskiej, mało, kto mógł się spodziewać. Co prawda piłkarz ten ma już swoje lata, ale chyba z powodzeniem mógłby grać na podobnym poziomie, co nasi pierwszoligowi pupile.
Ostatnich czasów pod względem polityki transferowej klubu nie można ocenić pozytywnie, rezygnuje się z solidnych polskich piłkarzy a na ich miejsce sprowadza „gwiazdy” z zagranicy. Oczywiście ten problem nie dotyczy tylko Pogoni, a jest zmorom całej Polskiej piłki.
– Tęsknie trochę za Pogonią i pierwszoligowym graniem, ale tak się złożyło, że byłem tutaj niepotrzebny i musiałem się rozstać. We Włoszech planuje zostać na dłużej, teraz czuję się dobrze, nie mam już problemów z językiem i ze wszystkim radzę sobie samodzielnie. Jeśli już raz wyjechałem to teraz nie ma sensu szukać klubu w Polsce. Ciężko jednak powiedzieć na ile zostanę jeszcze we Włoszech, jeszcze rok temu nie pomyślałbym, że nie będę grał w Pogoni, więc wszystko się może zdarzyćmówi Biliński.
Piłkarz zapytany o poziom włoskiej ligi regionalnej, mówi: - Ciężko powiedzieć, poziom jest bardzo zróżnicowany. Jest kilka zespołów, które są bardzo dobrze zorganizowane, niemalże profesjonalne, inne troszkę mniej.
„Bili” obecnie przechodzi rehabilitację pod okiem szczecińskiego doktora Zbigniewa Pawłowskiego i serdecznie pozdrawia szczecińskich kibiców.

foto:  Pogoń On-Line/Cob; Radosław Biliński      źródło:  własne/Mundek      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności