Koniec sezonu dla Sergio Bataty?

Po wolnej niedzieli Portowcy dziś wieczorem wrócili do treningów przygotowujących ich do dwóch ważnych spotkań.

W czwartek w Krakowie szczecinianie zagrają z Cracovią, a w niedzielę na Twardowskiego będą podejmować na zakończenie sezonu ligowego Odrę Wodzisław.
Chyba nie trzeba dużo pisać jak ważne będą to spotkania dla układu tabeli.
Oprócz Pogoni zajęciem miejsca barażowego zagrożone jest jeszcze pięć zespołów.
W ponad półtora godzinnych zajęciach, które odbyły się na głównej płycie boiska brakował Brazylijczyka Sergio Bataty.
Zapytany o jego nieobecność trener Bogusław Pietrzak odpowiedział: - Można powiedzieć, że Sergio ma wielkiego pecha. Jeszcze w sobotę trenował normalnie z drużyną. Po kontuzji kolana i długiej rehabilitacji znów ma problemy - zbiera mu się woda w kolanie i w najbliższym czasie trzeba podjąć decyzję, co z tym zrobić.
– Co dziwne Sergio nie odczuwa bólu, a woda się zbiera – zaznacza trener.
Wyklucza to najprawdopodobniej Batatę zarówno z treningów, jak i z dwóch ostatnich spotkań kończącego się sezonu.
Na pełnych obrotach trenowali za to dwaj czesi: Tomas Kuchar i Radek Divecky. Po kilku dniach przerwy w zajęciach spowodowanych zapaleniem oskrzeli na boisko wrócił Artur Bugaj. – Czesi nie są może w szczytowej formie, ale doszli już do siebie. Są brani pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Cracovią - mówił szkoleniowiec Pogoni. 
Trener Pogoni zapytany o prawdopodobny skład drużyny był tajemniczy. - Skład jest ustalony, ale niech zostanie to tajemnicą, kto zagra i moją tajną bronią na Cracovię.
Jutro Portowców czeka jeden wieczorny trening na Twardowskiego, a w środę w godzinach rannych wyjazd do Krakowa.

Komentarze