|
![]() ![]()
środa, 8 czerwca 2005 r., godz: 13:46
Trudne spotkanie, o dużą stawkę - tak określa Gazeta Krakowska jutrzejszy mecz Cracovii z Pogonią.
![]() Jeśli "Pasy" wygrają, czwartą pozycję i prawo startu w europejskich pucharach będą mieć na wyciągnięcie ręki. - A przy korzystnym układzie wyników w tej kolejce, być może nawet zostanie to przesądzone. To byłoby idealne rozwiązanie - dodaje trener Wojciech Stawowy. Przeciwko drużynie ze Szczecina nie zagrają Paweł Nowak, Łukasz Skrzyński (obaj pauzują za kartki) i kontuzjowany Tomasz Moskała, dla którego sezon już się skończył. - Odpoczywaj Łukasz, szykuj się na Amikę - zaczepił "Skrzynię" jeden z dziennikarzy. - A po co? W czwartek będzie już wszystko jasne. Przypieczętujemy to czwarte miejsce - uśmiechał się obrońca. Bardziej wyważonym tonem wypowiadał się opiekun "Pasów". - Pamiętajmy, że Pogoń jest w trudnej sytuacji, przyjadą z nastawianiem, że nie mogą u nas przegrać - mówił. - Musimy zagrać bardzo mądrze i uważnie, na pewno nie rzucimy się na nich huraoptymistycznie, bo to jest zespół, który potrafi grać, potrafi walczyć, wymagający naprawdę dużej koncentracji. My jednak chcemy dobrze się sprzedać, zagrać dla kibiców. Nie podjąłem jeszcze ostatecznych decyzji odnośnie podstawowego składu, są - acz niewielkie - znaki zapytania. Być może od pierwszych minut zagra Łukasz Szczoczarz. Jest w formie, pełen życia, widać, że przestał się przejmować presją. foto: Pogoń On-Line/mq; Wojciech Stawowy źródło: Gazeta Krakowska ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||