|
![]() ![]()
niedziela, 26 czerwca 2005 r., godz: 00:47
![]() Igor Dobrovolsky, grający trener Tiligula: - Nie widzę powodu komentowania tego meczu. Rachunek meczu pokazuje wszystko. Pozdrawiam kolegę (trener Pietrzak – dop. red.) za rozegranie dwumeczu i życzę powodzenia w następnych meczach. Bogusław Pietrzak, trener Pogoni: - W pierwszym meczu nasz przeciwnik był przynajmniej w mojej ocenie trzy, cztery razy lepszy od nas zwłaszcza w pierwszej połowie. Dzisiejszy wynik, a także z pierwszego meczu przekłamuje. W Kiszyniowie Tiligul był zespołem groźniejszym i pierwsza połowa toczyła się pod ich dyktando. W drugiej odsłonie siły się wyrównały. Wynik uzyskany dziś jest dla mnie zaskoczeniem, ale fizjologii nie da się oszukać. Podróż piłkarzy (ponad 40 godzin – dop. red.) na pewno jest w kościach zawodników Tiligula. foto: Pogoń On-Line /mq: Igor Dobrovolsky źródło: własne ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||