|
![]() ![]()
niedziela, 3 lipca 2005 r., godz: 18:30
Bogusław Pietrzak, trener Pogoni: - Mecz mógł się podobać w wykonaniu jednej i drugiej drużyny, ale też jedni i drudzy popełniali mnóstwo błędów, w których w konsekwencji dochodziło do groźnych sytuacji podbramkowych.
![]() - Chcieliśmy za wszelką cenę strzelić gola, jednak uczynili to piłkarze Sigmy, którzy przyjeżdżają do Szczecina z przewagą jednej bramki. Za tydzień w Szczecinie zanosi się na dobry mecz. Musimy od początku spotkania przystąpić do zdecydowanych ataków a pomogą nam w tym kibice czujący sportową atmosferę na stadionie, a nie prowokujący zadymę. Wstrzymam się z gratulacjami dla trenera Sigmy Ołomuniec, gdyż to dopiero pierwsza część tego dwumeczu. Petr Uličný, trener Sigmy: - Byłbym szczęśliwy, gdyby trener Pietrzak pogratulował mi po meczu w Szczecinie. Zdaję sobie sprawę, że na własnym boisku Pogoń będzie bardzo groźnym zespołem. W pierwszej części dzisiejszego meczu mieliśmy wiele okazji, ale wykorzystaliśmy tylko jedną. Piłkarze Pogoni także stworzyli wiele dogodnych okazji do zdobycia gola, ale nie mieli dziś szczęścia. Nasza główna strategia to nie stracić gola w tym meczu i to nam się udało. W obliczu rewanżowego spotkania zaliczka z tego meczu jest bardzo skromna i zdajemy sobie sprawę, że w Szczecinie nie będzie łatwo. Martwią mnie kontuzje moich dwóch najlepszych piłkarzy Kucery i Hubnika, którzy na pewno nie zagrają w meczu rewanżowym. Zmartwiła mnie jak i moich piłkarzy postawa kibiców Pogoni. foto: Pogoń On-Line/mq; Bogusław Pietrzak źródło: pogonszczecin.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||