 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
niedziela, 3 lipca 2005 r., godz: 22:19
Rozmowa z Michałem Łabędzkim, pomocnikiem Pogoni Szczecin.
Wynik pierwszego spotkania was zadowala? - Nie bardzo. Mieliśmy sporo sytuacji do strzelenia gola, ale brakowało skuteczności. Raz Łukasz Trałka miał ogromną szansę na początku meczu, później także Sergio Batata czy  Rafał Grzelak mogli coś ustrzelić. Szkoda że nawet z bliskiej odległości nie udało się pokonać bramkarza gospodarzy, bo remis bramkowy bardzo by nam pomógł.Są szanse na odrobienie tej straty? - Nie załamujemy się tym wynikiem, bo wiemy, że wszystko zależy od nas w meczu rewanżowym. Myślę, że na tle silnego rywala wypadliśmy dobrze. To co dowiedzieliśmy się o nim, sprawdziło się tylko w kilkudziesięciu procentach. Prawdę mówiąc, spodziewałem się po nich lepszej gry. Nasi czescy koledzy z drużyny chyba ich trochę przecenili, patrząc na grę w dzisiejszym meczu. Za to my graliśmy zdecydowanie lepiej piłką niż to było w poprzednich meczach. Graliśmy z klepki, mniej długich piłek. Jak oceniasz swoją grę? - Miałem za dużo błędów indywidualnych. Przydarzyło mi się kilka prostych strat piłki, a dwukrotnie po takich sytuacjach rywale zagrozili pod naszą bramką. Jedynym pocieszeniem był fakt, że nie padła wtedy bramka dla Sigmy. Gra z Borussią Dortmund się oddaliła? - Trochę, ale ten dystans jest do nadrobienia. Wierzę w to. Wszyscy liczymy, że zagramy z tak utytułowaną drużyną. Po to gra się w piłkę, aby rywalizować z najlepszymi. Myśl o tym, że Werner Liczka i Bohumil Panik zasiądą na trybunach, mobilizowała dodatkowo? - Dochodzą do nas informacje, że może nastąpić zmiana na stanowisku trenera, ale nie przejmowaliśmy się tym specjalnie. Od przeszło miesiąca jest z nami trener Bogusław Pietrzak, więc to na niego i jego słowa zwracamy największą uwagę. Jego praca owocuje i to jest najważniejsze. Reszta lepiej niech będzie poza nami. foto: Pogoń On-Line/mq; Michał Łabędzki źródło: gazeta.pl/Piotr Merchelski 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
