Jutro sparing z ŁKS-em Łódź

Trwają przygotowania Pogoni Szczecin do meczu z Sigmą Ołomuniec.
W środę Portowcy rozegrają sparing z drugoligowym ŁKS-em Łódź, w którym szansę gry otrzymają testowani Brazylijczycy.
Towarzyskie spotkanie rozpocznie się o godz. 11 w Gutowie Małym. Na boisku na pewno zaprezentują swoje umiejętności dwaj Brazylijczycy: prawy obrońca Luiz Eduardo Tavares (23 lata) i środkowy pomocnik Cesar Nunes Dos Santos (28). Obaj od poniedziałku trenują z zespołem.
- Dotąd nie mieli okazji się wykazać - tłumaczy Bogusław Pietrzak, trener Pogoni. - Odbyli długą podróż samolotem i byli bardzo zmęczeni.
Jeśli występ Brazylijczyków przypadnie do gustu Pietrzakowi, istnieje szansa, że Pogoń zgłosi ich do rozgrywek Pucharu Intertoto. Ma na to czas do piątku do godz. 12, ale musiałaby zakontraktować zawodników.
Sparing z ŁKS-em, w barwach którego zagra były zawodnik Portowców Arkadiusz Mysona (Pietrzak nie odpowiedział konkretnie, czy jest nim zainteresowany), ma z jednej strony być częścią przygotowania do sezonu, z drugiej - sprawdzianem przed sobotnią potyczką z Sigmą Ołomuniec w ramach Pucharu Intertoto. Wszyscy podopieczni Pietrzaka są zdrowi i gotowi do gry, a opiekunów zespołu śmieszą informacje o transferach Michała Łabędzkiego (do Zagłębia Lubin), Przemysława Kaźmierczaka (do Legii Warszawa) i Radka Diveckiego (do Lecha Poznań).
Po porażce w pierwszym meczu 0:1 nastroje w szczecińskim zespole są dalekie od dobrych, ale wszyscy wierzą w korzystny wynik spotkania rewanżowego.
- Wierzę w nasze zwycięstwo 2:0, ale może być też tak, że wygramy 1:0 i wyeliminujemy ich w rzutach karnych - mówi trener Pietrzak.
Szkoleniowca nie przejmują doniesienia prasowe o planach zwolnienia go i zastąpienia przez Wernera Liczkę w razie ewentualnej porażki. - Robię swoje - ucina.
Do Pogoni w przyszłym tygodniu dołączy trzech Nigeryjczyków.

Komentarze