Sparing: Pogoń - KP Police 4:1

W meczu sparingowym, który rozegrany został dziś na głównej płycie boiska przu ul. Twardowskiego piłkarze Pogoni pokonali 4:1 trzeciligowy KP Police.

Pojedynek z Policami był ostatnim sprawdzianem Pogoni przed rozpoczynającym się za kilka dni sezonem Idea Ekstraklasy.
W ostatnich dniach do Szczecina przyjechało kilku piłkarzy na testy i spotkanie to miało dać odpowiedź na to, który z piłkarzy będzie grał w koszulce Pogoni w najbliższej rundzie.
Portowcy w pierwszych 45 minutach wystąpili w najsilniejszym składzie oprócz nieobecnych Rafał Grzelaka i Przemysława Kaźmierczaka, którzy dostali powołanie do kadry B reprezentacji Polski.
Wśród nich był Brazylijczyk Luiz Eduardo Tavares, który na pewno pozostanie w szczecińskiej drużynie.
Od pierwszych minut tego meczu było widać, że Pogoń była faworytem.
Piłkarze, którzy grają ze sobą od kilku miesięcy stanowili monolit, który powodował, że szczecinianie mieli przewagę, a gra toczona była na połowie piłkarzy z Polic.
Pierwsza bramka dla Pogoni padła w 9 minucie, kiedy na indywidualną akcję zdecydował się Claudio Milar. Jego rajd lewą stroną boiska po minięciu obrońców gości zakończył się ładnym precyzyjnym strzałem w okolice prawego słupka.
Ten sam zawodnik w 19 minucie podwyższył wynik na 2:0. Urugwajczyk został idealnie obsłużony przez Tomasza Parzego, który dośrodkował do Milara i ten niemiał najmniejszych problemów z pokonaniem Marcina Gumowskiego.
W 34 minucie po kontrze drużyny gości na faul za polem karnym zdecydował się Bartosz Fabiniak. Rzut wolny wykonywany przez Krzysztofa Stefaniaka zakończył się golem dla Polic.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1.
W drugiej odsłonie spotkania, które zgromadziło na trybunach prawie 1000 widzów wybiegła druga „11” Pogoni, w której znalazł się m.in. kolega klubowy Tavaresa z Juventunde – 29 letni Denis Casio Borges. Brazylijczyk ten przyjechał do Szczecina w wczoraj w godzinach wieczornych i kibice zastanawiali się, kim jest piłkarz przypominający sylwetką Urugwajczyka Silverę, który miał krótką przygodę w Szczecinie.
W poczynaniach zawodników w koszulkach Pogoni było widać dużo błędów i niezrozumień jednak nie ma się, czemu dziwić, bo przecież piłkarze Ci jeszcze nigdy razem ze sobą nie grali.
Od początku bardzo widoczny i aktywny w ataku był Elokan Endende, który jest bliski podpisania kontraktu z klubem.
To właśnie on w 74 minucie po zamieszaniu w polu karnym zdobył trzecią bramkę dla Portowców.
Wynik spotkania na pięć minut przed końcem strzałem w polu karnym ustala Artur Bugaj i ostatecznie szczecinianie pokonują KP Police 4:1.
Tuż po meczu najważniejszym pytaniem dla wszystkich było to, kto z testowanych zawodników zostanie w Pogoni?
Trener Bogusław Pietrzak pytany o to, kto zostanie w zespole nie chciał na gorąco jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Na pewno z drużyną kontrakt podpisze Mineiro (Luiz Eduardo Tavares). Dobre wrażenie zrobił Kameruńczyk Elokan Endende i Brazylijczycy Glauber i Dudu.
Reszta zawodników ma opuścić Szczecin.
Jak nas poinformował rzecznik prasowy klubu Piotr Baranowski najprawdopodobniej w poniedziałek lub wtorek na treningu zobaczymy już całą kadrę Pogoni, która będzie występować w przyszłym sezonie na boiskach Idea Ekstraklasy.

Bramki zdobyli: dla Pogoni - Milar 9' i 19', Elokan 74', Bugaj 85'; dla KP Police - Stefaniak 34'

Składy zespołów: 
Pogoń:
I połowa: Fabiniak, Michalski, Celeban (40-Skórski), Julcimar, Matlak, Parzy, Trałka, Łabędzki, Mineiro, Milar, Edi
II połowa: Fabiniak, Dudu, Borges, Tarić, Łabędzki, Santos, Glauber, Skórski (80-Przewoźniak), Bugaj, Divecky, Elokan
KP Police: Gumowski (46-Wiśniewski), Ziętek, Stachowicz (74-Petera), Szałek (74-Borger), Kinczel (87-Skrętny), Stefaniak (55-Dutkiewicz), Szmit, Ciołek, Mista (74-Głowacki), Sylwesiuk (60-Duraj), Gunia (55-Górski)

Komentarze