Kto będzie strzelał bramki dla Pogoni?

Edi z Milarem? A może Divecky z Bugajem? Jeszcze nie wiadomo, który z napastników wyjdzie w podstawowym składzie na wtorkowy mecz z Wisłą. 
Dziś redaktorzy Gazety Wyborczej sprawdzili ich skuteczność.

Czwartkowe zajęcia przebiegały w deszczu, który utrudniał zadania piłkarzom. Trener Bogusław Pietrzak nie zdecydował się jednak skrócić zajęć, bo zawodnicy muszą być gotowi nawet do gry w kiepskiej aurze. Trening miał charakter strzelecki. Na małym boisku najwięcej możliwości do wykazania formy mieli napastnicy. Różnie z tym było.
Pietrzak ma do dyspozycji czterech napastników (Claudio Milar, Edi, Radek Divecky i Artur Bugaj; a w głębokiej rezerwie pozostaje Marek Kowal) i nie wiadomo, na kogo postawi. W ostatnim sparingu z KP Police zagrało dwóch pierwszych - Milar zdobył dwie bramki, a Edi przy jednej asystował. Świetnie wypadł także Endene Elokan, ale Kameruńczyk najprawdopodobniej trafi na prawą pomoc.
- Jestem bliski postawienia na Claudia Milara oraz Ediego jako dwóch najbardziej wysuniętych napastników. Endene Elokan według mnie nie jest napastnikiem i będzie ustawiany za dwójką napastników lub na prawej pomocy - ocenia trener Pietrzak.

Komentarze