Problem stadionu i kibiców

Dziś we wczesnych godzinach popołudniowych odbyła się konferencja prasowa zwołana przez zarząd klubu MKS Pogoń Szczecin.

Na spotkaniu z dziennikarzami obecni byli: Antoni Ptak, właściciel klubu; Krzysztof Waszak, prezes zarządu spółki MKS Pogoń Szczecin; Marek Pawlak, wiceprezes klubu; Bogusław Pietrzak, trener drużyny oraz komisarz miejskiej komendy policji – Robert Sielski. Na konferencji zostało poruszonych wiele tematów.
Głównym tematem, którym zajęli się przedstawiciele władz klubu była kwestia przejęcia obiektów stadionowych w zarządzanie przez spółkę MKS Pogoń Szczecin. Władze szczecińskiego klubu nie są zadowolone z dotychczasowych usług Miejskiego Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji, który aktualnie opiekuje się stadionem.
– Na MOSiRze zawiedliśmy się już nie raz. Nie chcemy niczego miastu zabierać, a stadion przejąć w zarządzanie, opiekować się obiektem i inwestować w niego – mówił prezes Krzysztof Waszak.
Klub chce przejąć w zarządzanie także boiska oraz hotel przy ul. Witkiewicza i hale Łącznościowca. Klub ma wiele pretensji do MOSiRu, między innymi za to, że przed ostatnią rundą wiosenną nie przygotował murawy. Władze Pogoni boli to, iż pracownicy MOSiRu słabo opiekują się obiektem. – Pracownicy MOSiRu nie pracują źle trzeba tylko nimi lepiej pokierować, zmienić system pracy na stadionie – twierdzi Waszak. Prezes zarządu spółki podejrzewa, że pieniądze wydawane na modernizacje stadionu nie są nieodpowiednio wykorzystywane.
– Co raku na modernizacje obiektu miasto przeznacza 1 milion złotych, zastanawiam się czasem w co zostały wtopione te fundusze, bo stadion wcale nie pięknieje – mówił.
Według władz szczecińska drużyna nie na gdzie trenować i po przejęciu we władanie terenów stadionowych obiecują one wybudowanie boisk treningowych. Zdaniem włodarzy zespół Pogoni nie ma gdzie się szkolić. – Nie jestem zadowolony z tego, że miasto nie pomaga klubowi. Jeżeli władze miasta uważają, że potrafią dobrze zarządzać stadionem to ja jestem gotów bezpłatnie oddać im drużynę – grozi Antoni Ptak, właściciel klubu.
Do Urzędu Miasta zostały wysłane pierwsze dokumenty, które klub będzie musiał uzupełnić.


Problem kibiców

Na spotkaniu z mediami został poruszony także problem kibiców, którzy według klubowych władz psują atmosferę na stadionie. Przyczyną tej dyskusji było zachowanie niektórych sympatyków Pogoni Szczecin podczas dwumeczu z Sigmą Ołomuniec. – Wraz ze szczecińska policją będziemy starali się wyeliminować chamstwo ze stadionu – mówił Marek Pawlak, wiceprezes Pogoni.
– W Pogoni powinien powstać klub kibica, nie może być tak, że na stadionie rządzi grupa z pod zegara – mówił Piotr Baranowski, rzecznik prasowy klubu.
Władze klubu zamierzają poprawić bezpieczeństwo na stadionie. – To co stało się podczas meczów z Sigma wszystkich nas przeraża, niektórzy kibice narażają klub na straty finansowe – uważa zbulwersowany Krzysztof Waszak.
Według władz klubowych zachowanie kibiców powoduje, że sponsorzy zastanawiają się nad dalszym finansowaniem działalności spółki. – Poczynimy wszelkich starań, żeby osoby zachowujące się niepoprawnie nie miały wstępu na stadion. W miarę prawnych możliwości będę robić wszystko żeby nie było na naszym stadionie ludzi psujących klimat – obiecuje Waszak. – Niektórym osoba pozwoliliśmy na zbyt wiele, szkoda, że nie potrafiły tego wykorzystać. Klub nie będzie dawał pieniędzy na oprawy kibicom psującym atmosferę – Musimy sprzymierzyć siły i zagwarantować bezpieczeństwo kibicom, wspominane sytuację nie mogą się powtórzyć – władzą szczecińskiej drużyny wtórował komisarz komendy miejskiej policji Krzysztof Sielski.


Mecz z Wisłą coraz bliżej

- Składu drużyny na mecz z Wisłą Płock nie podam – mówił Bogusław Pietrzak, trener Pogoni. Najprawdopodobniej w podczas jutrzejszego meczu w składzie Pogoni nie znajdzie się Boris Peskovic, który nie zdąży wyleczyć kontuzji barku. Z drobnymi urazami zdrowotnymi borykają się także Grzegorz Matlak oraz Tomasz Parzy. Od dłuższego czasu wiadomo, że na występ nie ma szans Paweł Magdoń (niedobór czerwonych krwinek w organizmie). Klubowi działacze wyrazili także zadowolenie, że zespół zasili nowy obrońca z Brazylijczyk Sandro Chaves de Assis Rosa. – Bądźcie państwo pewni, że nasz menager Dawid Ptak nie próżnuje, ogląda wiele spotkań piłkarskich oraz rozmawia z innymi menagerami na temat nowych zawodników – chwalił Krzysztof Waszak. – W przypadku nowego Brazylijczyka nie ma czasu na testy, kontrakt zostanie podpisany od razu – mówił Antoni Ptak.


Glauber – tak, Dudu – poczeka.

Podczas konferencji dowiedzieliśmy się, także iż klub podpisze kontrakt z defensywnym pomocnikiem Glauberem.
– Zawodnik ten zostaje w drużynie, Dudu musi jeszcze poczekać. Musimy się zastanowić nad przydatnością tego zawodnika – stwierdził Bogusław Pietrzak, trener Pogoni.

Komentarze