www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
wtorek, 26 lipca 2005 r., godz: 17:15
Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza wydała we wtorek postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie piłkarskiego meczu o Puchar Polski: Wisła Kraków - Pogoń Szczecin, podczas którego mogło dojść do naruszenia prawa.
Postanowienie nie jest prawomocne. Pogoń może złożyć zażalenie.
- Prokuratura nie stwierdziła, aby w związku z tym meczem doszło do przyjęcia korzyści materialnych lub jej obietnicy przez sędziów w zamian za nieuczciwe prowadzenie spotkania, co mogło mieć wpływ na wynik - powiedziała PAP rzeczniczka prokuratury Bogusława Marcinkowska. - Nie doszło do przekupstwa sportowego. Nie było przesłanek, że zachowanie arbitrów miało charakter przestępczy. Sędziowie popełnili błędy, jednak nie naruszyli przepisów prawa karnego. Dlatego prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa.
Rewanżowy mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski pomiędzy Wisłą i Pogonią rozegrano w Krakowie 17 maja. Wygrali wiślacy 1-0 i awansowali do półfinału, ponieważ pierwszy mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Sędzia tego spotkania Robert Werder z Warszawy nie ustrzegł się błędów. Między innymi nie podyktował rzutu karnego w 69. minucie za faul - zdaniem niektórych obserwatorów meczu - bramkarza krakowian Radosława Majdana na napastniku szczecinian Edim.
Wskutek protestów piłkarzy Pogoni, którzy czuli się pokrzywdzeni i oszukani (stracili wysokie premie pieniężne za awans do półfinału), Polski Związek Piłki Nożnej skierował do krakowskiej prokuratury zawiadomienie o ewentualnym popełnieniu przestępstwa w związku z tym spotkaniem. Chodziło o wyjaśnienie, czy błędy sędziego były nieumyślne, czy też może działaniem z premedytacją. Prokuratura przeprowadziła czynności wyjaśniające.
- Przesłuchaliśmy piłkarzy Pogoni, a także niektórych działaczy PZPN, rozmawialiśmy też z obserwatorem tego meczu - dodała Bogusława Marcinkowska. - Sędziowie nie zostali przesłuchani. Prokuratura nie znalazła żadnych dowodów, że sędziowie przyjęli korzyści materialne lub obietnice ich otrzymania. Nie doszło więc do przekupstwa. W tej sytuacji postawą arbitrów na boisku w tym meczu powinny się zająć odpowiednie wydziały PZPN, a nie prokuratura.
Postanowienie Prokuratury Rejonowej Kraków-Krowodrza nie jest prawomocne. Zażalenie na to postanowienie może złożyć Pogoń, jako strona pokrzywdzona, w ciągu siedmiu dni od otrzymania decyzji prokuratorskiej.

     źródło:  PAP      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności