Dziś mecz z Zagłębiem, cel - Utrzymać lidera

Przed piłkarzami Pogoni trudne zadanie. Wyjazd do mocnego Zagłębia Lubin. Stawka jest wysoka - utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli.

- Nie jestem przekonany, czy fakt, że gramy w Polkowicach daje nam jakiś handi-cap - mówi Bogusław Pietrzak, szkoleniowiec Pogoni. - Polkowice są o rzut kamieniem od Lubina. Gospodarze będą mieli swoich kibiców. Będą się czuć jak u siebie.
Wszystko wskazuje na to, że Pietrzak postawi na ten sam skład, który pokonał we wtorek Wisłę Płock (2:0). Pozostają dwie niewiadome. Pierwsza to kwestia ustawienia nowego Brazylijczyka - Sandro Assisa Rosy.
- W prasie określa się go jako obrońcę, choć według mnie może z powodzeniem grać defensywnego pomocnika - twierdzi Pietrzak. Może zatem Rosa zagra w pomocy? Druga niewiadoma to obsada ataku. Aspiracje do gry w przodzie zgłosił Radek Divecky. Być może w związku z tym cofnięty do pomocy zostanie Edi Andradina.
- Nie wiem czy Zagłębie jest słabsze, czy lepsze od Wisły Płock - mówi Pietrzak. - Zespoły nie odkryły jeszcze kart. Nasz przeciwnik również.
Spotkanie Pogoni z Zagłębiem zostanie rozegrane w Polkowicach. Przypomnijmy, że stadion Zagłębia nie został dopuszczony do gry przez komisję licencyjną PZPN z powodu braku trybuny krytej dla kibiców.

Komentarze