|
![]() ![]()
poniedziałek, 1 sierpnia 2005 r., godz: 11:43
Z dużej chmury mały deszcz tak można podsumować debiut w barwach Pogoni Sandro Rosy.
![]() 32-letni Brazylijczyk niczym nie zaimponował, jak wszyscy Brazylijczycy jest dobrze wyszkolony technicznie, ale po jego pierwszym meczu spodziewano się dużo więcej. - Trzeba dać mu czas, aby znalazł wspólny język z pozostałymi zawodnikami z drużyny. Kilkoma zagraniami potwierdził jednak, że jest nietuzinkowym piłkarzem - podkreślił Antoni Ptak. W 40. minucie Sandro jednym podaniem otworzył Milarowi drogę do bramki. Na więcej równie udanych zagrań Latynosa w sobote nie było już jednak stać. Rosa przez 15 lat grał w Japonii. Do Pogoni polecił go Edi Andradina, z którym przez rok występował wspólnie w Gambie Osaka. W poniedziałek przyleciał do Polski z Sao Paulo. Być może kłopoty z aklimatyzacją sprawiły, że Latynos poruszał się po boisku w spacerowym tempie. Z Zagłębiem zagrał na pozycji defensywnego pomocnika - Na środku obrony powinien być bardziej przydatny dla drużyny - zawyrokował Ptak. - Debiut Sandro uważam za udany. Zmieniłem go na wyłącznie dlatego, że przegrywaliśmy 0:1 i musiałem wzmocnić siłę ataku - wyjaśnił trener Pogoni Bogusław Pietrzak. źródło: PS ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||