|
![]() ![]()
poniedziałek, 8 sierpnia 2005 r., godz: 19:41
Na koniec wczorajszej konferencji po meczu z Koroną głos zabrał wiceprezes Pogoni Marek Pawlak.
Tematem jego wypowiedzi były wydarzenia dotyczące zarekwirowania przez policję i władze klubu flagi Lads form Szczecin. ![]() Całe to wydarzenie odbyło się pod nieobecność kibiców, którzy zajmują się oprawami meczowymi na naszym stadionie, a także bez jakiegokolwiek poinformowania ich o przebiegu kontroli. Efektem tych działań był protest kibiców, którzy nie zawiesili flag klubowych na płotach okalających murawę stadionu ograniczając się jedynie do transparentu skierowanego do prezesa Pogoni Szczecin Krzysztofa Waszaka. Oto, co powiedział Marek Pawlak, wiceprezes Pogoni na temat takiego, a nie innego działania klubu. - Dzisiaj w godzinach wczesno rannych zostało sprawdzone zabezpieczenie stadionu Pogoni. Szczegółowo sprawdzono czy nie znajdują się na nim przedmioty, które zagrażałyby imprezie masowej, którą organizujemy, a także bezpieczeństwu jej uczestników. Sprawdzono też nazwijmy to najbardziej zagrożone pomieszczenia i w wyniku tej kontroli znaleziono i zabezpieczono m. in. flagę (Lads from Szczecin dop. red.), która była nazwijmy to „solą w oku”. Nie pozwalała ona w sposób perfekcyjny zorganizować imprez masowych na naszym stadionie. Jako Pogoń klub zapłacił ostatnio znaczne kary finansowe za niesforność naszych kibiców i flaga ta m.in. również do tego się przyczyniła. Wielokrotnie byliśmy przez nią upominani przez obserwatorów i delegatów PZPN, a także przedstawicieli UEFA. Znalezione niebezpieczne materiały wraz z flagą zostały zabezpieczone. Pokłosiem naszych działań było wydarzenia na dzisiejszym meczu. Jak widać część kibiców nie zgadza się z działaniem klubu i nie chce bezpiecznego stadionu, nad czym ubolewamy. Marek Pawlak zapytany czy flaga ta tak naprawdę zagrażała bezpieczeństwu na stadionie odpowiedział: - Sama flaga nie zagrażała, bo to jest kawałek materiału, ale zawarte na niej treści według przepisów PZPN takiemu bezpieczeństwu zagrażały. Flaga według informacji wiceprezesa klubu w najbliższym czasie najprawdopodobniej zostanie zwrócona odpowiednim kibicom, a oni sami zostaną pouczeni o konsekwencjach jej ponownego wywieszenia na stadionie przy ul. Twardowskiego. Niepoważnym krokiem i zachowaniem według władz klubu było rzucenie rac na murawę, za co mogę posypać się kolejne kary. - Z pewnością nie był to posunięcie mogące załagodzić sytuację na linii klub – kibice – stwierdził Marek Pawlak. Podczas kontroli na stadionie, pod toaletami przenośnymi znaleziono także kawałki drutu zbrojeniowego i tzw. rurkę gazową. foto: Pogoń On-Line/mq źródło: własne ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||