Przed meczem Pogoń - Górnik

Górnik Zabrze od czwartku szykuje się do sobotniego meczu z Pogonią Szczecin w... Policach.
Nowy trener Pogoni - Bohumil Panik - zapowiada zwycięstwo swojej drużyny. Marek Wleciałowski nic nie obiecuje. - Będziemy walczyć - odpowiada.
Zarówno Górnik Zabrze, jak i Pogoń Szczecin dobrze spisują się w obecnym sezonie. Najlepiej świadczą o tym ich wysokie miejsca w ligowej tabeli. W Zabrzu mecz z Pogonią potraktowano bardzo poważnie. Drużyna Górnika już od wczoraj przebywa nad morzem, szykując się do sobotniego spotkania. Podopieczni Marka Wleciałowskiego zostali zakwaterowani w hotelu w Policach.
- Dzięki wcześniejszemu wyjazdowi unikniemy zmęczenia podróżą, no i będziemy mogli lepiej się zaklimatyzować. Równie ważne jest, że będziemy mogli przebywać trochę dłużej we własnym gronie. To pomaga - zauważa Wleciałowski.
Trenerowi zabrzan nie brakuje jednak zmartwień. W meczu z Pogonią nie zagrają Tomasz Prasnal, który dopiero niedawno wznowił treningi, oraz Rafał Andraszak, który doznał skręcenia stawu kolanowego w ostatnim meczu z Odrą Wodzisław. Andraszak czeka na specjalistyczne badania, które określą, jak długa przerwa go czeka. Być może szanse pokazania się w drużynie z Zabrza otrzyma Nigeryjczyk Ugochukwu Ennyianya. Wleciałowski podkreśla, że Pogoń zagra pod wodzą nowego trenera. - Wiadomo, że to może ich dodatkowo zmobilizować - mówi.
Panik zapowiada zwycięstwo w swoim ponownym debiucie w Szczecinie. Czeski szkoleniowiec wspomina przed meczem swój pierwszy debiut w Pogoni, w którym zmierzył się z... Górnikiem. Jego drużyna przegrała wtedy 0:2. - Teraz będzie odwrotnie - zapewnia. Już na samym starcie nie brakuje mu jednak kłopotów. Z drużyny wypadli kontuzjowani Tomasz Parzy, Przemysław Kaźmierczak i Sergio Batata. W Szczecinie i tak są pewni swego. - Górnik nie należy do czołówki naszej ligi. Nie wyobrażam sobie, że nie wygramy - mówi Paweł Magdoń, obrońca Pogoni.
Wleciałowski wie, że jego drużynę czeka trudny pojedynek. - Będzie ciężko nie tylko ze względu na osobę nowego szkoleniowca. W Pogoni jest kilku bardzo dobrze wyszkolonych zawodników - podkreśla trener zabrzan.
Zapewnia przy tym, że ma pomysł na pokonanie drużyny ze Szczecina. Jego zdaniem wiele zależy od tego, czy Górnicy podejmą twardą walkę z graczami Pogoni. - Jeśli zagramy naprawdę twardo, tylko wtedy może zadziałać przygotowana przez nas taktyka - kończy Wleciałowski.

Komentarze