www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
środa, 31 sierpnia 2005 r., godz: 15:55
W meczu z Górnikiem Radek Divecky był wyróżniającym się piłkarzem. Nie zawiódł też we Wronkach. Radek Divecky nie schodzi poniżej pewnego poziomu.
Czecha sprowadził do Szczecina - jeszcze zimą - trener Bohumil Panik. Obok niego do Pogoni trafili jeszcze Tomas Kuchar i Petr Kasprak. Jednak tylko Divecky okazał się wzmocnieniem.
Fot.: Pogoń On-Line/Jun
- Nie przyjechałem do Szczecina na sportową emeryturę - zapewnia Radek Divecky. - Opuściłem FK Teplice, bo kończył mi się kontrakt i ściągnięto tam nowego napastnika. Miałem ofertę z Banika Ostrawa, ale trener Panik namówił mnie do gry w Pogoni.
Sportowa kariera Divecky’ego związana jest z Teplicami. Trzykrotnie reprezentował barwy tamtejszego FK w różnych okresach.
- Grałem w barwach Teplic przeciwko Borussii Dortmund w III rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów w sezonie 1999/2000. Nie udało nam się wyeliminować Niemców, ale napsuliśmy im sporo krwi. Przegraliśmy dwa razy po 0:1, tracąc bramki w samych końcówkachwspomina.
W I lidze czeskiej rosły napastnik strzelił 48 bramek. Ma strzał z obu nóg, potrafi też strzelić głową. W polskiej ekstraklasie zdobył, jak dotąd, trzy bramki. Tyle tylko, że połowę rundy wiosennej spędził u lekarza, a nie na boisku.
Z kolei teraz, w rundzie jesiennej obarczany jest przede wszystkim zadaniami defensywnymi. Szczególnie w ostatnich dwóch meczach stoczył niezliczoną ilość pojedynków główkowych. Dodajmy – większość zwycięskich. Czasami brakowało mu też szczęścia. W pojedynku z Koroną Kielce piłka po jego strzale trafiła w słupek.
W swojej karierze ma też półroczny epizod w egzotycznej lidze koreańskiej. Reprezentował barwy klubu Chunnam Dragons. Jak większość Czechów lubi piwo i nie odmawia sobie jednego do kolacji. Ale w polskim nie gustuje.
- Wasze jest za mocno gazowane, takie trochę „agresywne” - mówi. - Piwo musi mieć smak. Za to sałatki warzywne z dodatkiem sosów są tu znakomite.
- Nie przyjechałem tutaj na piwo ani na dziewczyny tylko dobrze grać w piłkę
- dodaje szybko.

foto:  Pogoń On-Line/Jun; Radek Divecky      źródło:  Głos Szczeciński/prz      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności