|
![]() ![]()
piątek, 9 września 2005 r., godz: 23:13
W zespole krakowskiej Wisły w meczu z Pogonią Szczecin zajdą zmiany w ataku i w pomocy - rewolucyjne zmiany.
Na szpicy Tomasza Frankowskiego zastąpi Paweł Kryszałowicz. ![]() - Nie po to go sprowadzaliśmy, by siedział na ławce - podkreśla trener Jerzy Engel. Na prawym skrzydle za sprzedanego Kalu Uche będzie biegał Jean Paulista. Trener Engel zapewnia, że drużyna odbudowała już psychikę po porażce z Panathinaikosem i remisie z Odrą. Wiślakom powinno też pomóc przemeblowanie zespołu. Błyszczący w meczach kadry Radosław Sobolewski może pozostać w rezerwie w związku z tym, że będzie pauzował za kartki w spotkaniu z Vitorią Guimares w I rundzie Pucharu UEFA. W perspektywie wyprawy do Portugalii Engel przewiduje sprawdzenie wariantu awaryjnego z Konradem Gołosiem na środku pomocy. - Choć serce boli, mecz z Pogonią traktujemy jako przetarcie przed spotkaniem z Vitorią Guimares w Pucharze UEFA - mówi trener. Engel zerwał z powszechnie stosowaną przez poprzednich szkoleniowców zasadą zgrupowań przedmeczowych. Ostatnią noc przed meczem piłkarze spędzili w domowych pieleszach. - Ufam w profesjonalizm piłkarzy. Albo ktoś jest profesjonalistą, albo ktoś go udaje. Z tymi drugimi od razu się pożegnamy - grozi palcem. - Gdy tylko się dowiedziałem, że trenerem Pogoni ponownie został Panik, od razu się domyśliłem, jak przeciwnik będzie ustawiony: totalna defensywa - uważa stoper Arkadiusz Głowacki, który po odejściu "Franka" przejmie opaskę kapitana. Wiślacy nie mają obaw, że mogli wypaść z rytmu meczowego w związku z dwutygodniową przerwą na zgrupowanie reprezentacji. - Kto by tylko obserwował nasze zajęcia i gry treningowe, nie miałby takich obaw. Naprawdę było ostro - twierdzi "Głowa", który obiecuje sobie i kibicom strzelenie gola po stałym fragmencie gry. Wykonywanie rzutów rożnych i wolnych zespół często ćwiczył w ostatnich dniach. Pan Arkadiusz był bliski zdobycia bramki głową po kornerze w starciu z Odrą. - Nie wypadliśmy z rytmu, wręcz przeciwnie. Moi piłkarze są żądni gry i to tylko cieszy - zaciera ręce szkoleniowiec wiślaków, który ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Pojawi się szansa na debiut ostatniego wzmocnienia mistrzów Polski Brazylijczyka Andre Barreto. - Pogoń jest niewygodnym rywalem - nie ma wątpliwości trener Engel. - Będzie się broniła niemal całym zespołem, ale my to przecież znamy. Dopóki nie strzelimy pierwszej bramki, to wszyscy się u nas bronią. Na wczorajszej odprawie taktycznej trener Engel pokazał piłkarzom fragmenty meczów Portowców zarówno z tego sezonu, jak i z poprzedniego, gdy szczeciński zespół trenował Panik. W ostatnim spotkaniu ligowym w Krakowie (17 kwietnia) Tomasz Frankowski uratował wiślakom remis, bo za sprawą Claudia Milara prowadziła Pogoń. foto: Pogoń On-Line/mq; W ataku mistrza Polski nie zobaczymy Tomasza Frankowskiego źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||