|
![]() ![]()
sobota, 10 września 2005 r., godz: 20:56
![]() Bohumil Panik, trener Pogoni: - Zagraliśmy dobry mecz. Wisła jest mocna w grze kombinacyjnej, dobrze spisywał się na prawej stronie Paulista, to dobra zmiana za Uche. Mieliśmy szansę na prowadzenie tuż przed przerwą. Wisła stworzyła więcej sytuacji, ale do końca walczyliśmy o wynik. Taki mecz to wzór dla innych: dobra atmosfera, ładny stadion, dużo technicznych, szybkich zagrań. Piłkarze pokazali jak powinna wyglądać piłka. Nam brakuje punktów. Gole straciliśmy po stratach piłki tuż przed linią obrony. Obecna drużyna Wisły jest troszkę inna. Każdy nowy piłkarz wchodzący do drużyny chce się pokazać. Zieńczuk wiele razy był w środku boiska, przeprowadzał rajdy z pilka, rozbił nam środek, on robił przewagę. Paulista gra wiecej po linii. Jerzy Engel, trener Wisły: - Było to dla na trudne spotkanie, ponieważ nie miałem siedmiu graczy w trakcie przygotowań. Był znak zapytania jeśli chodzi o występ reprezentantów, chciałem ich oszczędzić, zwłaszcza najlepszego w dwumeczu z Austrią i Walią Sobolewskiego. Gdyby wynik był korzystny wogóle by nie wystąpili. Przy stanie 1:1 byłem zmuszony wpuścić obu zawodników i gra się zmieniła. Sobolewski był współautorem drugiej bramki, to po jego podaniu Zieńczuk zdobył drugą bramkę. Nie podzielam optymizmu trenera Panika wobec Paulisty. Portugalczyk nie cofnął się po piłkę w sytuacji Milara z końcówki pierwszej połowy. foto: Pogoń On-Line/mq; Bohumil Panik źródło: wislakrakow.com ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||