www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
poniedziałek, 19 września 2005 r., godz: 20:28
- Wariantów roszad w składzie jest sporo. Kto odpocznie, a kto dostanie swoją szansę, okaże się dopiero przed meczem - mówi Bohumil Panik, trener Pogoni Szczecin, przed spotkaniem w 1/16 finału o Puchar Polski.
Fot.: Pogoń On-Line/Jun
Portowcy w poniedziałek dojechali do Łodzi i zamieszkali w hotelu "Ambasador". Stamtąd mają 20 km do Gutowa, gdzie będą trenować w najbliższym tygodniu. Po jutrzejszym spotkaniu z ŁKS-em (godz. 17.30) nie wrócą do Szczecina, ale w podłódzkiej miejscowości będą przygotowywać się do sobotniego spotkania ligowego z Górnikiem Łęczna.
- Cieszę się, że zagramy z ŁKS-em. Chcemy dobrze wypaść - mówi Rafał Grzelak, pomocnik Pogoni.
Czemu piłkarz mówi w liczbie mnogiej?
On, jak sześciu innych piłkarzy Pogoni, w przeszłości było związanych z ŁKS-em. Wychowankami ŁKS-u są Przemysław Kaźmierczak i Michał Łabędzki. Dłuższy lub krótszy czas spędzili tam również: Paweł Magdoń, Sergio Batata i Artur Bugaj.
Zdaniem właściciela szczecińskiego klubu Antoniego Ptaka (kilka lat temu był sternikiem ŁKS-u) drugoligowiec na pewno nie będzie należał do łatwych przeciwników. - Trafiliśmy najgorzej jak to było możliwe - twierdzi. - Rywale grają bardzo ostro i można się spodziewać meczu ogromnej walki. Wydaję mi się, że lepiej spróbować dać odpocząć zawodnikom, którzy grają bardzo technicznie. Na ich nogi mogą czaić się rywale, a kontuzje są nam zupełnie niepotrzebne.
- Może to byłaby jakaś recepta przed ciężkim meczem w Łęcznej, ale ja nie chcę odpoczywać. Zrelaksuję się dopiero po 90 minutach
- żartuje Grzelak.
Trener Bohumil Panik jeszcze nie podjął decyzji o tym, jak będzie wyglądała wyjściowa jedenastka. W pierwszym składzie miał zagrać Piotr Celeban, jednak pojechał na turniej reprezentacji U-20 do Portugalii.
- Zabrałem Kamila Grosickiego i Czarka Przewoźniaka, ale na pewno nie wyjdą od początku. Mają być z zespołem, czuć atmosferę, a na grę mają jeszcze czas - uważa Panik. - Będę chciał indywidualnie porozmawiać z zawodnikami o ich zdrowiu i samopoczuciu.
Szkoleniowiec zapowiada walkę o jak najkorzystniejszy rezultat w pierwszym spotkaniu. Przed sezonem w meczu sparingowym Pogoń ograła ŁKS 2:1 (gole Luiza Tavaresa i wypożyczonego do Śląska Wrocław Marka Kowala).
- Teraz przed nami poważne granie, z wymagającym rywalem - uważa Czech.
Rewanż z łodzianami rozegrany zostanie 25 lub 26 października w Szczecinie.

foto:  Pogoń On-Line/Jun      źródło:  gazeta.pl/pm      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności