|
![]() ![]()
czwartek, 22 września 2005 r., godz: 10:04
- Zainteresowanie Kaźmierczakiem jest zrozumiałe. Prędzej czy później będzie on podstawowym reprezentantem kraju - zapewnia Edward Klajndinst, asystent selekcjonera Pawła Janasa.
![]() - Proponują mi teraz za niego milion euro. A cóż to jest milion za takiego piłkarza? - Antoni Ptak wzrusza ramionami. - Już w przerwie letniej pytał mnie o niego Cupiał. Odpowiedziałem mu tak samo jak Legii: Kaźmierczak nie jest na sprzedaż. Sprzedam go tylko wówczas, gdy z przyczyn finansowych nie będę w stanie dłużej samodzielnie prowadzić Pogoni - dodaje właściciel szczecińskiego klubu. Fachowcy twierdzą, że w Polsce nie ma drugiego piłkarza o takim potencjale, Doskonały przegląd pola, kilkudziesięciometrowe podania "na nos", świetna gra głową i znakomite warunki fizyczne to jego główne atuty. I do tego fantastyczny strzał. O tym jak silnie i precyzyjnie potrafi uderzyć przekonał się w piątek Łukasz Fabiański. Bramkarz Legii był bezradny, gdy 23-letni pomocnik strzelił z woleja. To nie była przysłowiowa jaskółka czyniąca wiosnę. Na treningach Kaźmierczak regularnie zdobywa takie bramki. We wtorek popisał się podobnym uderzeniem w pucharowym spotkaniu z ŁKS. W Łodzi "Kazek" dołożył jeszcze bramkę głową zapewniając Pogoni praktycznie awans. - Kaźmierczaka stać na to, aby w przyszłości być liderem biało-czerwonych. Po względem piłkarskich umiejętności pomocnik Pogoni wcale nie ustępuje Szymkowiakowi. Na Pewno brakuje mu doświadczenia. Nie wiem, czy byłby w stanie wytrzymać presje związaną z kierowaniem gry reprezentacji Polski - zastanawia się Klejndinst. Jak na raze Kaźmierczak zaliczył tylko jeden występ w kadrze. Na nadmiar pomocników Paweł Janas na pewno nie może narzekać. Wobec kontuzji Szymkowiaka i przeciętnej dyspozycji Arkadiusza Radomskiego powrót do kadry Kaźmierczaka wydaję się prawdopodobne. - Janas na pewno bierze go pod uwagę i dostrzega jego talent - zapewnia Klejndinst - Dlatego wiosną Przemek przyjechał z nami do USA, gdzie zaliczył debiut w spotkaniu Z Meksykiem. Nie wypadł jednak na tyle przekonująco aby na stałe trafić do kadry - wspomina asystent Janasa. foto: Pogoń On-Line/Jun; Przemysław Kaźmierczak źródło: Przegląd Sportowy / Dariusz Jachno ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||