|
![]() ![]()
niedziela, 2 października 2005 r., godz: 22:12
Rozmowa z Przemysławem Kaźmierczakiem, pomocnikiem Pogoni Szczecin.
Smutne nastroje? - Nie może być dobrej miny po remisie na własnym boisku. W dodatku jest to już trzeci remis z rzędu w Szczecinie i ta niemoc w wygrywaniu przed swoją publicznością jest denerwująca. ![]() Graliście bardzo szablonowo: większość piłek było adresowanych do Ciebie, byś zgrywał głową do partnerów. Szybko bełchatowianie znaleźli na to sposób. - Bardzo często piłki szły na mnie, a ja byłem podwajany lub potrajany i nawet przy swoim wzroście nie mogłem każdego pojedynku główkowego wygrać. Szkoda, że tak graliśmy. Powinniśmy więcej zgrywać piłką, więcej i szybciej rozgrywać. Wtedy moglibyśmy stworzyć więcej sytuacji bramkowych, a tak mieliśmy tylko trzy i je zmarnowaliśmy. Dwa razy znalazłeś się w dobrych sytuacjach. Raz słupek, raz obok. - Brak szczęścia. Przecież ja miałem podobne okazje na początku sezonu i również nie mogłem trafić do siatki. Mam nadzieję, że to się zmieni. Czułeś dodatkową presję w związku z powołaniem do seniorskiej reprezentacji? - Trochę tak. Więcej osób wymaga ode mnie lepszej gry, podnoszenia swoich umiejętności. Muszę sprostać tym oczekiwaniom. Ale z dzisiejszą formą szanse na występy w kadrze będą małe? - Nikt nie daje mi gwarancji gry, ale pewnie, że w kadrze muszę grać najlepiej jak potrafię. W poniedziałek rozpoczyna się we Wronkach zgrupowanie i tam na każdym treningu będę chciał pokazać, że potrafię grać w piłkę i trener Janas może na mnie liczyć. Debiut w seniorskiej reprezentacji masz za sobą, ale ten prawdziwy chrzest pewnie przejdziesz teraz. - W kwietniu debiutowałem w meczu z Meksykiem, a drużyna była oparta na najlepszych zawodnikach z polskiej ligi. Teraz będą wszyscy najlepsi: z Polski i zagranicy. Czeka mnie ogromne wyzwanie. foto: Pogoń On-Line/JuN; Przemysław Kaźmierczak źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||