|
![]() ![]()
wtorek, 4 października 2005 r., godz: 18:24
Temperatura negocjacji między Pogonią Szczecin a miastem rośnie.
- Jestem za Pogonią, ale Pogoń nie jest najważniejszym problemem tego miasta - powiedział we wtorek prezydent Szczecina Marian Jurczyk. I powtórzył, iż nie widzi możliwości przekazania sportowej spółce terenów przy stadionie. Jakby tego było mało, zastępca prezydenta Zbigniew Zalewski poinformował radnych, że był szantażowany przez prezesa Pogoni Krzysztofa Waszaka. Tymczasem prasa spekuluje, że Antoni Ptak przenosi się do Wrocławia. Piątkowe wypowiedzi wywołały burzę. Antoni Ptak po obejrzeniu materiału Kroniki miał podjąć decyzję o całkowitym wstrzymaniu finansowania Pogoni. We wtorek w prasie wiceprezydent Zalewski wycofał się częściowo z tych słów nazywając całą sprawę niezręcznością językową. Prezydent jednak jasno dał do zrozumienia, co myśli o terenach przy stadionie. - Trzeba być psychicznie chorym wiedząc o tym, że jest sprawa w sądzie i dzisiaj te tereny dla pana Ptaka oddać. Przecież to jest nienormalne i chore. Chodzi o proces z Lesem Gondorem, ale nie tylko. Miasto nie chce dopuścić do wybudowania hal targowych na Pogodnie. Pogoń ma otrzymać inne propozycje. Tymczasem w prasie aż huczy od plotek o przenosinach Antoniego Ptaka do Śląska Wrocław, gdzie prezesem jest jego starszy brat. - Przeniesienie może w przyszłości. Brat ma najprawdopodobniej dość piłki i najlepszych zawodników przeniesiemy do drużyny Śląska - mówi Edward Ptak. Antoni Ptak dementuje te informacje. – Nie zależnie od tego jak potoczą się negocjację nie zamierzam przenosić Pogoni do innego miasta. Wiceprezydent Zalewski we wtorek relacjonował stan rozmów z Pogonią radnym z komisji sportu. Stwierdził, że negocjacje odbywają się pod niedopuszczalnym naciskiem i szantażem. - Tuż przed rozegraniem meczu z GKS-em Bełchatów nagrał mi się prezes Waszak, że jeżeli do niego nie zadzwonię to mecz się nie odbędzie. Ja nie oddzwoniłem. Krzysztof Waszak zaprzecza, że był to szantaż. - Ja tylko poinformowałem prezydenta, że zależy mi na szybkim kontakcie z nim, bo jest realne zagrożenie, że mecz się nie odbędzie. Potraktowałem to tylko jako informację. Prezydent Jurczyk jest wyraźnie coraz bardziej poirytowany postawą ludzi z Pogoni. - Chcemy pomóc Pogoni i pomożemy, ale niech Ptak sobie nie myśli,że on jest gospodarzem miasta. On gospodarzem miasta nie jest i na pewno nie będzie. Choć życzę mu tego z całego serca. Kolejne rozmowy mają się odbyć 18 października. Miasto ma przedstawić Pogoni konkretne propozycje i będzie domagać się od klubu pełnej informacji o dochodach i wydatkach. foto: Pogoń On-Line/Cob; Marian Jurczyk źródło: Kronika Szczecińska/własne ![]() ![]() ![]() ![]()
erne/fan pogon/ 4 października 2005 r., godz: 22:17
![]() Moim zdaniem pan Jurczyk robi sobie jaja i to na skale swiatowa !! bo na budowe carfura czy galaxy daje sie zgode - na budowe marketow na slonecznym daje sie tez- a panu Ptakowi nie daje sie nic !! a nasz szanowny mecenas pilki dal juz nie male pieniadze na nasza POGON !! i jak sie juz zaczelo robic cos dobrego bo -walczymy o gorna czesc tabeli- jednym slowem robi sie jaja!! bo to nie jest temat od 2 dni tylko od roku !! gdy pan Ptak powiedzial ze nie jest w stanie sam finansowac POGONI !! chce jakies tereny !! i jak do tej pory radni unikali tego tematy a dzis sie obudzili ze nie ma kto dac pieniedzy na POGON bo lada dzien "PTAKI wyleca z gniazda" ciekaw jestem tylko czy starczy jeszcze czasu na te smieszne negocjacje i czy cos z nich wyniknie !! oby nie IV liga !! ![]() ![]() ![]()
letarg 4 października 2005 r., godz: 18:47
![]() No to koniec z naszą (Ptaka) POGONIĄ. Ciekawe co w zamian jurczyk nam zaoferuje? ![]() ![]() ![]()
Pohesa 4 października 2005 r., godz: 18:42
![]() A ja się pytam, co prezydent jurczyk robił do wczoraj przez ostatnie dwa lata w sprawie Pogoni poza odwiedzinami sektora dla VIPów i zatrudnieniem na stanowisku swojego zastępcy nieudacznego Czesnego. A co robił Ptak po wprowadzeniu do zarządu miasta swojego nieudacznego Czesnego, że mając "swojaka" tak ustawionego nie potrafił tego wykorzystać. Teraz najlepiej poszantażować się nawzajem, poobrażać i pogrozić. Ze strony Jurczyka wygląda to naturalnie śmiesznie, bo jak mamy prezydenta idiotę to i idiotyczne są jego decyzje. Ale zachowanie Ptaka to już śmieszność sztuczna bo po raz kolejny za pomocą publicznych wypowiedzi próbuje coś załatwić i grozi, że jak nie to on sobie pójdzie gdzieś (czyt. do Wrocławia). Moim zdaniem miasto Szczecin jest już na tyle śmieszne niestety, że i takich śmiesznych inwestorów do nas ściąga. Mam nadzieję, że to nie jest zaraźliwe, bo jako rodowity Szczecinianin jestem w tym mieście zakochany i nie chciałbym musieć się z niego ze wstydem wynosić. ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||