www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
czwartek, 6 października 2005 r., godz: 16:06
Wciąż nie wiadomo, czy były pomocnik Pogoni Szczecin Tomas Kuchar otrzyma odszkodowanie za rozwiązanie przez klub kontraktu, czy też nie.
Wydział Dyscypliny PZPN-u nie wydał jeszcze wyroku. Potrzebne jest przesłuchanie kolejnych świadków.
Fot.: Pogoń On-Line/CobW wtorek wieczorem w Warszawie doszło do trzeciej rozprawy. Działacze Pogoni liczyli, że ostatniej, a wyrok będzie na ich korzyść.
- Musimy jeszcze poczekać - przyznaje Marek Łopiński, dyrektor szczecińskiego klubu. - Być może za dwa tygodnie, po przesłuchaniu kolejnych świadków, związek wyda postanowienie.
Konflikt dotyczy decyzji Pogoni z 30 czerwca tego roku. Klub postanowił rozstać się wtedy z piątką zawodników, którzy w rundzie wiosennej spisywali się słabo i nie byli brani pod uwagę przy ustalaniu kadry na sezon 2005/20006.
Wśród zwolnionych był również Tomas Kuchar. Czech uważa jednak, że decyzja klubu była bezprawna.
Odwołał się do PZPN-u i w pierwszej instancji związek przyznał mu rację. Zawodnik nie stawił się jednak na treningach - czekał na stosowne zaproszenie z klubu. - i na tej podstawie Pogoń domaga się teraz rozwiązania kontraktu z winy piłkarza. Za to Kuchar chce finansowego zadośćuczynienia.
- Nie otrzyma od nas ani złotówki i grać w naszym klubie również nie będzie - mówił Łopiński.
Kolejne rozprawy niewiele zmienią. Strony upierają się przy swoich racjach.
- Cały czas twierdzimy, ze Kuchar oszukuje. Spokojnie czekamy na następne posiedzenie i wtedy powinien zapaść pozytywny dla nas wyrok - dodaje Łopiński.
Szczecińska Pogoń podpisuje z zawodnikami kontrakty z specjalną klauzulą, która umożliwia rozwiązanie umowy po każdej z rund bez odszkodowania.
Tylko nielicznym piłkarzom udało się wynegocjować kontrakty bez tego zapisu, m.in. Maciejowi Terleckiemu i Olgierdowi Moskalewiczowi.
Jeszcze łatwiejsza jest sprawa z obcokrajowcami, którzy podpisują umowy dwu lub trzymiesięczne. Jeśli zawodnik się sprawdza - umowa jest przedłużana automatycznie, jeśli nie - klub jej nie przedłuża. Tak było ostatnio z Brazylijczykami: Sandro Rosą i Glauberem.

foto:  Pogoń On-Line/Cob; Tomas Kuchar      źródło:  gazeta.pl      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności