Walczą o awans

Dwaj Czesi, byli szkoleniowcy Pogoni: Pavel Malura i Miroslav Copjak radzą sobie bardzo dobrze.
Ten pierwszy prowadził Pogoń na początku sezonu 2004/05. Po dwóch porażkach został zwolniony z klubu, choć wcześniej podpisał kontrakt na 2 lata. Po krótkim okresie bezrobocia Pavel Malura wyjechał do Pragi, gdzie został pierwszym szkoleniowcem Viktorii Żiżkov. Prowadzona przez niego ekipa radzi sobie całkiem nieźle i zajmuje 7. miejsce w II lidze czeskiej, tracąc do prowadzącego Kladna 8 punktów. Ambicją Malury jest awans do ekstraklasy Czech. Warto zwrócić uwagę, że Malura radzi sobie lepiej w lidze czeskiej, niż Bogusław Baniak w drugiej lidze polskiej. A przecież szkoleniowiec Kujawiaka Włocławek twierdził, że Malura to co najwyżej dobry... nauczyciel WF. Wiosną asystentem Bohumila Panika był w Pogoni Miroslav Copjak. Po odejściu ze Szczecina Czech związał się z trzecioligową Odrą Opole. Copjakowi wiedzie się nieźle, bo po 11 kolejkach Odra jest wiceliderem grupy trzeciej III ligi. Podobnie jak Malura i Copjak chce awansować do wyższej ligi.

Komentarze