Stadion się sypie, drużyna się cementuje

Jeśli piłkarze Pogoni wygrają dzisiaj z Cracovią, to zostaną wiceliderem ekstraklasy.

To zobowiązuje, tymczasem stadion w Szczecinie jest tak zniszczony, że na pewno nie nadaje się na europejskie puchary. Szczeciński klub dostał warunkowo licencję na rozgrywanie meczów. - Zastanawiamy się nawet, czy nie wozić trampkarzy i juniorów na treningi do pobliskiego Schwedt w Niemczech - mówi Waszak. - Jest tam 7 znakomitych boisk treningowych. U nas są 2 płyty piaskowe, 2 trawiaste i trzystu młodych piłkarzy. Na stan murawy stadionu narzeka również trener pierwszego zespołu, Bohumil Panik. - Wygraliśmy dwa mecze wyjazdowe (z Łęczną i Groclinem - dop. red.), bo graliśmy na świetnych płytach. Przy szybkiej grze, jaką preferujemy, ma to kolosalne znaczenie - mówi trener.

Komentarze