Grzegorz Matlak: Jakaś ruda szuja popsuła nam mecz

Po wczorajszym meczu Pogoni z Cracovią Kraków przeprowadziliśmy rozmowę z Grzegorzem Matlakiem, obrońcą Pogoni Szczecin.

Co jest główną przyczyną waszej porażki z Cracovią?
- Bez wątpienia główną przyczyną jest arbiter Marcin Borski. Ten człowiek po raz kolejny pokazał, że nie powinien sędziować w pierwszej lidze. W dzisiejszym meczu był bardzo przychylny gościom, nie podyktował dwóch ewidentnych rzutów karnych dla nas. Pierwszy karny należał nam się po faulu na Przemku Kaźmierczaku, drugi po faulu na Edim. Jakaś ruda szuja popsuła nam mecz.
Wszyscy liczyli, że wygracie z Cracovią i zadomowicie się w się w czołówce tabeli.
- My też na to liczyliśmy, ale niestety tak się nie stało. Mogliśmy dowieźć, chociaż remis do końca, mogliśmy także wygrać. Wszystko ocenimy na spokojnie, ale bardzo żal tej przegranej z Cracovią. Jedno jest pewne nie składamy broni.
Z jakiego powodu musiałeś opuścić boisko?
- Doznałem urazu mięśnia dwugłowego, naciągnąłem mięsień. Wolałem, aby na moje miejsce wszedł świeży zawodnik, który będzie mógł zagrać na sto procent. Elokan zmieniając mnie spisał się bardzo dobrze i przyczynił do zdobycia gola.

Komentarze

jano   23 października 2005 r., godz: 13:03

Wszyscy wiedzą że ten nieudacznik z gwizdkiem jest wrogo nastawiony do Pogoni i nie powinien nam sędziować zednego meczu. Gdyby był człowiekiem honoru , który ma aspiracje sędziego międzynarodowego. Powinien poprostu odmówić sędziowania meczu z udziałem Pogoni. Ale on prawdopodobnie specjalnie został na ten mecz asygnowany ....łatwiej sie z takim antagonistą negocjuje i nie trzeba wiele kasy żeby gwizdał przeciw nam. Tak Borski jesteś poprostu rudą wstrętną , zachłanną na kase małpą. Dotego ślepą małpą do czego z rozbrajającą szczerością sam śmieciu sie przyznałeś.Nie potrzeba nam takich nieudaczników reprezentujacych nas na arenie międzynarodowej.

eN   22 października 2005 r., godz: 12:22

Bardzo dobrze Grzesiu !!!

eN   22 października 2005 r., godz: 12:21

Bardzo dobrze Grzesiu !!!