11. kolejka: Cracovia lepsza od Pogoni

Wisła Kraków nadal prowadzi w tabeli piłkarskiej Orange Ekstraklasy. Mistrzowie Polski w meczu kończącym 11. kolejkę zremisowali na własnym stadionie z Kolporterem Koroną Kielce 2:2. Podopieczni trenera Jerzego Engela w dziesięciu spotkaniach (do rozegrania pozostają zaległe derby Krakowa z Cracovią) zdobyli 21 pkt i o dwa wyprzedzają Legię Warszawa i Lecha Poznań. Do meczu z Kolporterem Koroną wiślacy przystąpili z mocną chęcią udowodnienia, że porażka przed tygodniem z Zagłębiem Lubin była tylko wypadkiem przy pracy. Po 15 minutach gospodarze, po golach Pawła Brożka i Marcina Kuźby, prowadzili 2:0 i wydawało się, że łatwo pokonają beniaminka z Kielc. Jednak w drugiej połowie dał o sobie znać najlepszy strzelec ekstraklasy Grzegorz Piechna, który dwukrotnie pokonał Radosława Majdana i zdobywając 11. oraz 12. bramkę w sezonie zapewnił swemu zespołowi jeden punkt. Kielczanie nie przegrali żadnego z pięciu ostatnich spotkań i zajmują siódmą pozycję w tabeli. Na drugie miejsce awansowała Legia Warszawa, która wygrała na wyjeździe 1:0 z Zagłębiem Lubin. Gola na wagę trzech punktów uzyskał Sebastian Szałachowski. Trzeci w tabeli Lech Poznań w 11. kolejce zremisował przed własną publicznością z GKS BOT Bełchatów 1:1. Oba gole padły przed przerwą. Z remisu na pewno bardziej zadowoleni są goście. Zespół beniaminka, pod wodzą trenera Oresta Lenczyka, w dwóch meczach zdobył cztery punkty. Sensacyjnie zakończyło się spotkanie w Grodzisku Wielkopolskim. Ostatnia w tabeli Polonia Warszawa pokonała Groclin Dyskobolię 2:1. Był to pożegnalny mecz słowackiego szkoleniowca gospodarzy Duszana Radolsky'ego, którego od poniedziałku zastąpi Czech Werner Liczka. Wicemistrzowie kraju prowadzili od 15. minuty, po bramce Adriana Sikory. W drugiej połowie karta się jednak odwróciła. Przełomowym momentem było wejście na boisko w 73. minucie Bośniaka Ensara Arifovicia. Siedem minut później, po jego podaniu, Gołaszewski wyrównał. W doliczonym czasie gry Arifović strzałem głową zdobył zwycięskiego gola. Bośniak kilka dni wcześniej decyzją władz klubu został przesunięty do rezerw. Tłumaczono to brakiem sił, wynikającym z faktu, że Bośniak jest praktykującym muzułmaninem i podczas trwającego właśnie ramadanu pości. Polonia wygrała drugi mecz w tym sezonie. Poprzednio na inaugurację rozgrywek - także 2:1, także na wyjeździe i także w Wielkopolsce - z Lechem Poznań. Mimo wygranej ekipa trenera Dariusza Kubickiego nadal zamyka tabelę. Po raz pierwszy od 1982 roku piłkarze Arki Gdynia wygrali mecz w ekstraklasie. W sobotę pokonali na wyjeździe Odrę Wodzisław 2:1, a bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 90. minucie z rzutu wolnego Bartosz Ława. Pierwszego gola w ekstraklasie strzelił 17-letni piłkarz Odry Maciej Korzym. Amica Wronki wygrała z Górnikiem Zabrze 3:1 i awansowała na czwarte miejsce w tabeli. Piłkarze ze Śląska jeszcze nigdy w historii nie wygrali we Wronkach. W meczu drużyn z dołu tabeli Wisła Płock pokonała Górnika Łęczna 2:1. Płocczanie przerwali serię czterech kolejnych porażek, a trzy punkty zapewniły im gole Bośniaka Nenada Zilicia. Goście po czerwonej kartce dla bramkarza Andrzeja Bledzewskiego od 12. minuty grali w dziesiątkę. W piątek Pogoń Szczecin przegrała na własne życzenie z Cracovią 1:2. Sędzia Marcin Borski zakończył mecz w 95. minucie tuż po tym, jak najniższy na boisku Tomasz Moskała wykorzystał błąd bramkarza gospodarzy Bartosza Fabiniaka i strzałem głową zdobył zwycięskiego gola. W ośmiu meczach 11. kolejki padły 23 goli. Sędziowie ukarali piłkarzy 44 żółtymi i jedną czerwoną kartką. Stadiony odwiedziło ok. 50 tys. widzów. Rekordową frekwencję zanotowano w Szczecinie, gdzie na trybunach zasiadło 14 tys. kibiców.

 Wyniki 11. kolejki
 Tabela I ligi

Komentarze