|
![]() ![]()
czwartek, 27 października 2005 r., godz: 15:51
W 1/8 Pucharu Polski Pogoń spotka się z drugoligowym Kujawiakiem Włocławek, którego szkoleniowcem jest doskonale znany w Szczecinie Bogusław Baniak.
![]() - Bardzo się cieszę, że pokonaliśmy Cracovię - mówi Bogusław Baniak. - Cracovia nie przegrała determinacją tylko taktyką. Do tego spotkania podeszliśmy naprawdę profesjonalnie. Mogliśmy wygrać zdecydowanie wyżej. W pierwszej połowie świetnych sytuacji nie wykorzystali Kalu i Staniszewski. W drugiej połowie egzekucji. Tym spotkaniem sprawiliśmy radość kibicom. Myślę, że tym spotkaniem zapisaliśmy piękną kartę w historii klubu. Mimo wszystko zwycięstwo z Cracovią zamieniłbym na trzy punkty w lidze. To ostatnie zdanie pokazuje, że dla Kujawiaka rozgrywki pucharowe z pewnością nie są priorytetem. Co innego Pogoń. Podobnie jak to było w poprzednim sezonie i teraz w szczecińskim klubie Puchar Polski jest priorytetem. Trener Bohumil Panik już teraz planuje, jak wyeliminować rywali. - Będę chciał zobaczyć Kujawiaka na żywo. Dlatego wybiorę się na mecz z udziałem tej drużyny - mówi szkoleniowiec Portowców. - Zwycięstwo 2:0 pokazuje, że Kujawiak, kto groźny zespół i w żadnym wypadku nie można go lekceważyć tylko dlatego, że występuje w drugiej lidze. Już teraz mogę zapewnić, że zrobimy wszystko by awansować do kolejnej rundy. Pojedynek Kujawiaka z Pogonią nie będzie oczywiście pozbawiony podtekstów. Mniej więcej rok temu Bohumil Panik zastąpił w Szczecinie właśnie Bogusława Baniaka. Z pewnością były trener Portowców zechce udowodnić, że nie jest gorszy od Czecha. Wiadomo również, że drużyny prowadzone przez Baniaka prezentują otwarty, ofensywny futbol, określany przez fachowców jako "radosny". Panik z kolei duży nacisk kładzie na dyscyplinę taktyczną i konsekwencję w obronie. Faworytem jest oczywiście Pogoń, która ma lepszych piłkarzy. Baniak i jego Kujawiak udowodnili jednak, że potrafią sprawić niespodziankę. Pierwsze spotkanie Kujawiak - Pogoń odbędzie się we Włocławku 8 lub 9 listopada. Rewanż dwa tygodnie później w Szczecinie. foto: Pogoń On-Line/mq; Bogusław Baniak źródło: Głos Szczeciński/prz ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||