www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
sobota, 29 października 2005 r., godz: 10:57
Ponad dwa lata temu Antoni Ptak stał się właścicielem Pogoni. "Głos” postanowił zbadać wiarygodność rzgowskiego biznesmena i sprawdzić, czy dopełnił złożonych obietnic.
Fot.: Pogoń On-Line/mq
Policzyliśmy, że było ich sześć. Wszystkie zostały złożone w ciągu pierwszych kilku miesięcy po rozpoczęciu inwestycji w Pogoń.

Obietnica 1: - Uratuję Pogoń.
Antoni Ptak przejął Pogoń w chwili upadku. Spółka akcyjna tonęła w wielomilionowych długach i nie miała już pieniędzy na dalsze finansowanie. Ptak wybrnął z tego w sposób, który można nazwać prawnym i finansowym majstersztykiem. Przeniósł do Szczecina spółkę mieszczącą się do tej pory w Piotrkowie Trybunalskim (z prawem gry w II lidze). Od starej różniła się małym, ale jak ważnym szczegółem: trzema literami "MKS”. Stąd - formalnie rzecz biorąc - nie ma już Pogoni, ale jest MKS Pogoń.

Obietnica 2: - Pogoń nie będzie miała długów.
Tej zasady Antoni Ptak trzyma się bardzo konsekwentnie. Jako jeden z nielicznych polskich klubów, Pogoń nie ma długów. Nie spłaca kredytów, nie zalega do ZUS, ani Urzędu Skarbowego. Dla porównania długi Wisły Kraków wobec jej sponsora - Telefoniki wynoszą około 80 mln złotych.

Obietnica 3: - W ciągu dwóch lat Pogoń awansuje z drugiej ligi do ekstraklasy.
Ptak zrealizował te obietnice szybciej niż sam przypuszczał. Pogoń awansowała do ekstraklasy już w pierwszym roku po jego przyjściu.

Obietnica 4: - Finansować Pogoń będę w II lidze. Jak wejdziemy do ekstraklasy, to sam nie dam rady.
Te słowa Antoni Ptak wypowiedział krótko po tym, jak został właścicielem Pogoni. Dzisiaj niewielu w Szczecinie zdaje się o tym pamiętać. Ptak rzeczywiście finansował klub w drugiej lidze i czyni to nadal, już drugi sezon w ekstraklasie. Tak powiedział latem 2003 roku, jeżeli zostanie sam, zrezygnuje. Według ostatnich decyzji ma to nastąpić z końcem rundy jesiennej.

Obietnica 5: - Mistrzostwo Polski w ciągu 5 lat.
Z tej obietnicy nie możemy szefa Pogoni jeszcze rozliczać, bo od powrotu do ekstraklasy minął dopiero rok. Fakt jest tak, że przy odpowiednich wzmocnieniach jest to realne.

Obietnica 6: - Nie interesują mnie tereny.
W tym wypadku słowa nie dotrzymał. Chce połączyć inwestowanie w klub z działalnością developerską. Jak sam jednak twierdzi, inaczej biznesu sportowego prowadzić się nie da.

Podsumowanie:

Przeciwnicy Antoniego Ptaka twierdzą, że zostawi Pogoń na pastwę losu w 48 godzin po tym, jak otrzyma w dzierżawę tereny. Dodają, że nie jest wiarygodny i że chodzi mu tylko o interes. Jakby jednak nie patrzeć na dokonania tego przedsiębiorcy, ze znacznej większości obietnic, które złożył w 2003 roku, wywiązał się z nawiązką.

foto:  Pogoń On-Line/mq; Antoni Ptak      źródło:  Głos Szczeciński/Przemysław Sas      autor  js


Konri   30 października 2005 r., godz: 09:22

jeszcze jedna obietnica! Po wykupieniu 100% udziełów w klubie Pan Ptak obiecał że jakby odchodził ze Szczecina to mówil że herb, nazwe i tradycje przekaże dla miasta! A niedawno na stronie oficjalnej był artykuł o tym że radni nic nie robią z ostatnimi problemami i było to zakończone słowami: "...niechcą mieć w Szczecinie Pogoni..." I z tego boje sie że gdyby odchodzil to by sie nie wywiązał obym sie mylil!!!


fan57   29 października 2005 r., godz: 17:33

uważam że Ptak jest uczciwym człowiekiem i to co obiecał spełnił, tylko ktoś zajebiście gra na jego uczciwości i to się kiedyś skończy a skończy się kiedy Ptak nie uzyska porozumienia z d@b!lami z Ratusza.
Owszem Ptak wstępnie nie mówił o terenach (jakichkolwiek), ale prawdopodobnie się przeliczył i w tej chwili żeby utrzymać I-szo ligową drużynę potrzeba naprawdę dużych środków finansowych.
Czy coś złego jest w tym że pan Ptak chce zainwestować w naszym mieście, nawet na tym ugorze wokól stadionu(?), toż to same kożyści dla naszego miasta, miejsca pracy, ośrodek rekreacyjny, nie mówiąc o zapleczu sportowym dla naszego zespołu i nie tylko.
Jednak nasze władze miejskie myślą inaczej niż ich wyborcy - ale niedługo będą ponowne, tylko czy pan Ptak tyle czasu wytrzyma?!?!


Plus   29 października 2005 r., godz: 12:56

Boshe jak ten GS pisze pod Ptaka! Kto placi Panu Sasowi i sponsoruje jego brednie?? z taka prasa daleko nie zajedziemy. Uklady, Uklady, Uklady. Nie zdziwie sie jak ktos z GS poleci se z Pogonia na wycieczke do Brazylii :] w podziece za "dobre" pisanie.



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności