|
![]() ![]()
czwartek, 3 listopada 2005 r., godz: 22:55
W najbliższą niedzielę w derbach Pomorza zmierzą się jedenastki Pogoni Szczecin i Arki Gdynia.
Czterech piłkarzy żółto-niebieskich grało niegdyś w barwach Pogoni. To Olgierd Moskalewicz, Bartosz Ława, Grzegorz Niciński i Ireneusz Kościelniak. Dla nich będzie to więc podróż sentymentana, chociaż nie wszyscy będą mogli w niedzielnym spotkaniu zagrać. ![]() Niciński swój ponad trzyletni pobyt w Szczecinie tak wspomina: - Z Arki przeniosłem się do Pogonii. Można powiedzieć, że tam się wypromowałem. Zadebiutowałem w ekstraklasie, strzeliłem sporo bramek, a później trafiłem do Wisły Kraków. Grałem w Pogonii m.in. z Olem Moskalewiczem. Dobrze więc wspominam ten czas. A dzisiejsza Pogoń to już zupełnie inna drużyna. Dobra, ale nie będziemy w niedzielnym meczu na straconej pozycji. Mówiłem, że po serii remisów i porażek musi przyjść seria zwycięstw. Dwie wygrane z rzędu to może jeszcze nie seria, ale jak wygramy w Szczecinie to będzie się już czym chwalić - kończy Niciński. Moskalewicz grał w Pogonii przez osiem sezonów. Rozstawał się przed nieomal rokiem w niezbyt sympatycznej atmosferze. - Ostatni mecz rozegrałem w barwach Pogonii późną jesienią ubiegłego roku. To było spotkanie Pucharu Polski, a wygraliśmy wówczas z Legią w Warszawie 3:1. Pogoń i jej kibiców zawsze będę dobrze wspominał. Mam do tego klubu sentyment z... wyłączeniem klanu Ptaków. Mimo złamanego nosa bardzo chciałbym w Szczecinie zagrać i... wygrać. Mam tam pewne rachunki do wyrównania - powiedział Moskalewicz. Trenerowi Arki Wojciechowi Wąsikiewicz kłopotów przed meczem z Pogonią nie brakuje. - Niestety - mówi z żalem - nie zagra w Szczecinie Bartosz Ława. Jego kontuzja odniesiona w spotkaniu przeciwko Górnikowi Zabrze jest groźniejsza niż się początkowo wydawało. Do urazu stawu skokowego doszło jeszcze uszkodzenie ścięgna achillesa. Bartek jest wyłączony z gry do końca tego roku. To dla nas duże osłabienie. Przeciwko Pogonii nie zagra także pauzujący za żółte kartki Łukasz Kowalski. Chory jest Sebastian Gorząd, a zdrowotne kłopoty ma również Dariusz Ulanowski. Szansę występu otrzymają więc inni i muszą pokazać na co ich stać. Pogoń to groźny rywal, ale my chcemy tam powalczyć, zagrać ofensywnie. foto: Agencja Gazeta/Dominik Sadowski; Olgierd Moskalewicz w barwach Arki Gdynia źródło: naszemiasto.pl/Gdynia ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||