|
![]() ![]()
sobota, 5 listopada 2005 r., godz: 10:28
Rozmowa z Miłoszem Stępińskim, szefem banku informacji Pogoni.
![]() Czego możemy spodziewać się po Arce? - To nie jest chłopiec do bicia, jak się wszystkim wydaje. Powiem wręcz: uwaga, przyjeżdża Arka. To naprawdę dobrze zgrany zespół, który na dodatek jest „na fali”. Twierdzi się, że to ekipa słaba pod względem kondycyjnym? - To opinie zupełnie bez pokrycia. Świadczy o tym to, że w strzelili ostatnio 4 gole w końcówkach spotkań. Arka wygrała dwa mecze z rzędu, a taki wyczyn w polskiej lidze to rzadkość... - Dokładnie. Rzadko, który polski klub - no, może poza Wisłą - potrafi rozegrać dwa dobre mecze pod rząd. Mam nadzieję, że w przypadku Arki jest podobnie. Zagrali bardzo dobrze z Górnikiem Zabrze i teraz wypadałby im dołek. A może to zasługa trenera Wąsikiewicza? - Na pewno. Wąsikiewicz zrobił rzecz prosta, ale zarazem genialną. Pozwolił piłkarzom grać na pozycjach, które oni lubią. Trener Dragan kazał Nicińskiemu rozgrywać. Wąsikiewicz przesunął go do ataku. Ława lubi grać w środku – Dragan stawiał go na lewym skrzydle. Griszczenko to z kolei lewy pomocnik, A Dragan upierał się i robił z niego napastnika. Na co warto zwrócić uwagę? - Na grę w powietrzu Nicińskiego. Łapie wtedy obrońców na faule. Często nabiera też sędziów, ale my o tym doskonale wiemy. Poza tym ciekawym elementem są wyrzuty z autu w wykonaniu Majdy. foto: Pogoń On-Line/JuN; Miłosz Stępiński źródło: Głos Szczeciński/Przemysław Sas ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||