|
![]() ![]()
środa, 16 listopada 2005 r., godz: 15:48
Piłkarze Pogoni zapomnieli na czym polega strzelanie bramek. Portowcy nie zdobyli gola od prawie pięciu godzin. Ostatni raz cieszyli się z bramki w przegranym 1:2 spotkaniu z Cracovią w Szczecinie.
Od tego czasu w szczecińskim zespole nastał kryzys, z którego Portowcy nie potrafią się otrząsnąć. Pogoń grała kolejno z Odrą, Arką i w Pucharze Polski z Kujawiakiem. W żadnym meczu szczecinianie nie potrafili pokonać bramkarza rywali - w sumie przez 292 minut. Tak złej serii Portowcy nie mieli od czasu powrotu do ekstraklasy. To nie koniec smutnych rekordów. Pogoń, o której dotychczas mówiło się, że jest zespołem własnego boiska, przestała wygrywać w Szczecinie. Podopieczni Bohumila Panika w lidze nie poradzili sobie z Górnikiem Zabrze, Legią, Bełchatowem, Cracovią i Arką. Równie kiepską serię przed swoją publicznością odnotowali trzy lata temu. Zakończyło się to spadkiem z pierwszej ligi... Gdy w połowie października Pogoń pewnie pokonała w Grodzisku 3:1 Groclin, w klubie zapanował entuzjazm. Portowcy awansowali na czwartą pozycję w tabeli. Antoni Ptak doszedł do wniosku, że jego zespół stać nawet na walkę o tytuł mistrza Polski... źródło: Przegląd Sportowy ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||