|
![]() ![]()
niedziela, 20 listopada 2005 r., godz: 17:09
- Pogoń zasłużenie zwyciężyła w pojedynku z moją drużyną - mówi Jacek Kosmalski, napastnik Poloni Warszawa.
Piłkarze Pogoni Szczecin cieszą się natomiast ze zwycięstwa w meczu na własnym terenie, na które musieli czekać ponad trzy miesiące. Uważasz, że wygrała drużyna lepsza? Jacek Kosmalski; Polonia Warszawa: - Tak, Pogoń zasłużenie zwyciężyła w pojedynku z moją drużyną. Zespół, który strzela o dwie bramki więcej od przeciwnika jest lepszy. To, że przegraliśmy nie znaczy, iż zagraliśmy fatalnie. Dużo utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nie stwarzaliśmy bramkowego zagrożenia. Drugi gol spowodował, że w jakiś sposób pogodziliśmy się z przegraną i był decydującym momentem w meczu. Co zmieniłbyś w grze swojego zespołu, by wywieźć lepszy wynik ze Szczecina? Dariusz Dźwigała, Polonia Warszawa: - Wydaje mi się, że nie zagraliśmy źle. To my więcej utrzymywaliśmy się przy piłce w tym meczu, ale nie dało to efektów bramkowych. Pogoń nie zaskoczyła mnie niczym, grała bardzo konsekwentnie realizując swój taktyczny plan. Pierwszą bramkę straciliśmy w głupi sposób, był to przypadkowy gol. Drugie trafienie szczecinian też nie było czymś wyjątkowym, po prostu wykorzystali stały fragment gry i błąd w kryciu popełniony przez naszych obrońców. Aby wywieźć ze Szczecina korzystny wynik należało nie popełnić głupich błędów w obronie i oddawać więcej strzałów z dystansu. Udowodniliśmy, że potrafimy długo utrzymywać się przy piłce, lecz nie wynikało z tego nic co mogłoby zagrozić bramce przeciwnika. Wynik pojedynku z Polonią może cieszyć piłkarzy Pogoni, a czy jesteście zadowoleni ze stylu zwycięstwa? ![]() Paweł Magdoń, Pogoni Szczecin: - Muszę przyznać, że gra nie była dzisiaj najlepsza. Staraliśmy się ten mecz wygrać za wszelką cenę i może, dlatego zagraliśmy tak mało efektownie. Można też powiedzieć, że na takim boisku spotkanie można wygrać tylko walką i zaangażowaniem, fajerwerki techniczne należy odłożyć na bok. Obrońcy Pogoni mogli odetchnąć i być pewnym zwycięstwa dopiero na osiem minut przed końcem meczu. Do tego czasu Polonia potrafiła zagrażać waszej bramce. ![]() Julcimar de Souza, Pogoń Szczecin: - Polonia grała ciekawą piłkę, był to ciężki mecz. Przeciwnicy potrafili długo utrzymywać się przy piłce i stwarzać zagrożenie pod naszą bramką. My może nie zagraliśmy wspaniale, ale liczy się zwycięstwo. Rzeczywiście druga bramka padła bardzo późno i przez większość spotkania nie mogliśmy być pewni wygranej. Ważne, ze nie popełniliśmy jakiegoś głupiego błędu w obronie, potrafiliśmy natomiast wykorzystać błędy przeciwnika. W meczu z Polonią nie stworzyliście wielu okazji bramkowych, można powiedzieć, że wypunktowaliście rywala wykorzystując jego błędy. ![]() Radek Divecki, Pogoń Szczecin: - Tak, był to typowy mecz walki. Wykorzystaliśmy dziś okazję, które się nadarzyły i dlatego mamy trzy punkty. Przed meczem było duże ciśnienie spowodowane tym, że nie strzelamy dużo goli i dlatego bardzo zależało nam na zdobyciu bramki. Od momentu strzelenia pierwszego gola grało nam się o wiele łatwiej. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy. Jaki poziom prezentuje drużyna zajmująca ostatnie miejsce w ligowej tabeli? ![]() Krzysztof Michalski, Pogoń Szczecin: - Polonie mieliśmy bardzo dobrze rozpracowaną, ale mogę stwierdzić, że nie jest to byle jaką drużyna. Polonia gra konsekwentnie, przytrafiają jej się natomiast głupie błędy spowodowane chyba rozluźnieniem. Nikt nie skazuje jeszcze Polonii na spadek, do końca sezonu jeszcze daleko i zobaczymy jak sobie poradzą. Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko wyeliminowanie z Pucharu Polski Kujawiaka Włocławek. ![]() Przemysław Kaźmierczak, Pogoń Szczecin: - Tak, chcemy kontynuować grę w Pucharze Polski i zrobimy wszystko, żeby tak się sta stało. Cieszy fakt, że potrafiliśmy się przełamać i zaczynamy strzelać bramki. Chcemy też dobrze zakończyć tą rundę i wygrać te ostatnie spotkania. Z Kujawiakiem nie będzie łatwo, ale walczyć trzeba. foto: Pogoń On-Line/Cob; Łukasz Mojecki źródło: Marcin Nieradka ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||