|
![]() ![]()
niedziela, 20 listopada 2005 r., godz: 22:15
Rozmowa z Krzysztofem Michalskim, obrońcą Pogoni Szczecin.
![]() Zrealizowaliście założenia taktyczne trenera Panika? - Pierwszy gol Ediego nas ucieszył, ale nie zmienia to faktu, że zagraliśmy źle. Mieliśmy zagrać zupełnie inaczej. Bramka ułożyła w pewnym stopniu ten mecz, ale potrzebne były ostre słowa w szatni, abyśmy zaczęli grać inaczej. Druga połowa była dużo lepsza w naszym wykonaniu. Co trzeba było zmienić? - "Usiąść" na przeciwniku i grać szybką piłką. W tej odsłonie było już bardzo wyraźnie widać, kto jest lepszy. Na początku meczu było zbyt dużo niedokładności. Nie było szans, aby nawet dobrze rozpoczynające się akcje skutecznie wykończyć. Rywale musieli nam pomoc, byśmy prowadzili 1:0. Jest problem ze stwarzaniem sytuacji bramkowych? - Można było to zaobserwować w pierwszej połowie. Nie kleiło się nam, ale z czasem było lepiej. I przychodziły kolejne okazje do strzelenia bramki. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy tych szans, bo mecz ustawiony byłby dużo, dużo wcześniej. Pokazaliście więcej walki niż w ostatnich spotkaniach. Co tak wpłynęło na zwiększenie mobilizacji? - Na pewno rozmowy między nami i z trenerami. Mieliśmy okazję pogadać na obozie w Pogorzelicy i wyjaśniliśmy sobie, jakie błędy robimy. Wydaję się, że wnioski wyciągnęliśmy. Za wszelką cenę chcieliśmy zdobyć trzy punkty w meczu z Polonią. Nie obrażając rywali - z ostatnią drużyną w tabeli musieliśmy wygrać. Zaskoczony nie jestem. Uda się we wtorek odrobić stratę 0:1 z meczu z Kujawiakiem Włocławek? - To strata do odrobienia. Dla siebie i kibiców chcemy daleko zajść w tych rozgrywkach. W ubiegłym roku z różnych względów nam się nie udało. Teraz musimy się poprawić. Myślicie już o zimowych zmianach kadrowych w Pogoni? - Taki jest zawód piłkarza i w każdym klubie w czasie przerwy dochodzi do zmian. Ktoś przychodzi, ktoś odchodzi i to jest całkiem naturalne. Zobaczymy, jak duże to będą zmiany, ale jeszcze o tym nie myślę. Może to dziwne, ale bardziej mnie interesuje to, ile jeszcze punktów uda nam się zdobyć przed końcem roku. Zostaniesz w Szczecinie? - Bardzo bym tego chciał. foto: Pogoń On-Line/JuN; Krzysztof Michalski źródło: gazeta.pl/Piotr Merchelski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||