|
![]() ![]()
wtorek, 22 listopada 2005 r., godz: 22:56
![]() Bogusław Baniak, trener Kujawiaka: - Kiedy w 18 minucie przegrywaliśmy już 2:0 byliśmy w absolutnym szoku. Mój zespół potrafił się jednak pozbierać i strzelił bramkę kontaktową, która dawała nam awans. Cieszę się z konsekwentnej gry mojej drużyny. Wytrzymaliśmy godnie to spotkanie i gdybyśmy byli zespołem bardziej wyrafinowanym to wygralibyśmy mecz z Pogonią bardzo wysoko. Sędzia Ryżek gwizdał fatalnie, „ciągnął za uszy Pogoń” i usunął mnie z ławki trenerskiej za to, że powiedziałem mu o nie odgwizdaniu trzech spalonych. Pierwszoligowiec – Pogoń Szczecin powinien pokonać Kujawiaka pewnie, bez pomocy sędziego. Bohumil Panik, trener Pogoni: – Nie wykorzystaliśmy dwubramkowego nokautu, który zadaliśmy Kujawiakowi strzelając dwie bramki w pierwszej połowie. Zespół przeciwnika walczył i pokazał, że zasługuje na awans. Powinniśmy wykorzystywać takie sytuacje jak miał Kaźmierczak, nie trafiając z pięciu metrów, czy rzut karny Ediego. Tak naprawdę ten dwumecz przegraliśmy we Włocławku, gdzie Kujawiak pokazał nam, że trzeba się z nimi liczyć. W moim zespole należy „posprzątać", ale należy to zrobić po zakończeniu rundy. Niestety w zespole brakuje lidera, który by wstrząsnął tą drużyną, powiedział im prawdę, zmobilizował do walki i myślę, że to stwarza problem. foto: Łukasz Mojecki źródło: Marcin Nieradka ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||