|
![]() ![]()
poniedziałek, 5 grudnia 2005 r., godz: 12:36
- Myślę, że na ocenę decyzji Antoniego Ptaka co do niemal kompletnej wymiany piłkarzy w Pogoni trzeba będzie poczekać - mówi Jan Tomaszewski.
- Na pewno jednak gorzej nie będzie - obecnym szczecińskim zawodnikom sporo bowiem brakuje do średniej europejskiej, do której przecież aspiruje właściciel klubu. Pomysł sprowadzenia kilkunastu Brazylijczyków jest nowatorski i nie wiadomo co z niego wyniknie. W niższych ligach naszego kraju nie widać przyszłych gwiazd - taki Jakub Błaszczykowski czy Grzegorz Piechna to wyjątki potwierdzające regułę. Od przybyszów z Brazylii nasi piłkarze mogą się sporo nauczyć. Widać to choćby po Rafale Grzelaku, który wiele skorzystał na wspólnej grze z Edim czy Claudio Milarem. Ci ostatni jednak z czasem błyszczą coraz mniej. Z obecnego składu Pogoni zostawiłbym obu bramkarzy, Grzelaka i Przemysława Kaźmierczaka. Pewności, że nowi wniosą poprawę gry drużyny też jednak nie ma. Tak samo jak Roman Abramowicz wydając miliony nie jest pewien w stu procentach czy dany piłkarz się sprawdzi. Obecnie jednak nasze zespoły kompromitują się w europejskich pucharach i gorzej być nie może, więc dlaczego nie spróbować czegoś zupełnie nowego, rewolucyjnego...? źródło: Głos Szczeciński/Michał Sarosiek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||