Skrzydła dzieciom

Agnieszka Ptak chce, wraz z Pogonią, pomagać zachodniopomorskim sierotkom. Gwiazdy estrady Marta Wiśniewska alias Mandaryna oraz Stachursky mają jej w tym pomagać.
Żona właściciela szczecińskiej Pogoni - Antoniego Ptaka i zarazem udziałowiec klubu stworzyła fundację, która będzie wspierać domy dziecka.
- Dokumenty założycielskie znajdują się jeszcze w sądzie i czekają na rejestrację, ale to nie przeszkadza nam działać. Poprzez CH Ptak zorganizowaliśmy już - wspólnie z Martą Wiśniewską, czyli popularną Mandaryną - zajęcia taneczne dla dzieci z łódzkich domów dziecka - mówi Agnieszka Ptak. - Najzdolniejsi pojadą na obóz taneczny. Będziemy wspierać finansowo ich naukę.
Agnieszka Ptak i jej fundacja "Skrzydła dzieciom” chce też pomagać wychowankom zachodniopomorskich domów dziecka. Już niedługo, w poniedziałek 19 grudnia, fundacja zawita do Zajezierza koło Łobza. Imprezę organizuje wspólnie z Polskim Radiem Szczecin oraz Pogonią.
- Lubię Szczecin i chcę, aby fundacja działała tutaj razem z Pogonią - mówi pani Agnieszka. - Na początek jedziemy do Łobza. Mam dla dzieci dużą niespodziankę. Gościem specjalnym imprezy będzie Stachursky. Kiedy dowiedział się, że będzie okazja spotkać się z najmłodszymi, nie wahał się ani minuty.
Zdaniem Agnieszki Ptak, najważniejszą sprawą jest przywrócenie wychowankom z domów dziecka wiary we własne możliwości.
- Będziemy pomagać nie tylko materialnie. Chcemy przede wszystkim dodać im skrzydeł - stąd nazwa fundacji. Chcemy by mogły realizować swoje pasje - mówi. - Na razie mogą próbować w tańcu. Będą też zajęcia teatralne, a w przyszłości i inne. Co ważniejsze, nie chcemy by była to pomoc jednorazowa. Tym najzdolniejszym i najbardziej ambitnym pomożemy w dalszym kształceniu.
Agnieszka Ptak, mieszkając w Szczecinie, starała się zainteresować młodzież futbolem. Zorganizowała wiele spotkań piłkarzy z uczniami nie tylko szczecińskich, ale i zachodniopomorskich szkół. Fundacja ma być kontynuacją tej działalności.

Komentarze