|
![]() ![]()
czwartek, 22 grudnia 2005 r., godz: 20:14
Dwaj podstawowi piłkarze szczecińskiej Pogoni Przemysław Kaźmierczak i Rafał Grzelak prawdopodobnie pozostaną w klubie.
Ich prywatne negocjacje z Wisłą Kraków utkwiły w martwym punkcie. - Ja z Wisłą uzgodniłem warunki przejścia obu graczy do Krakowa, ale jeśli oni się nie dogadają z nowym klubem, to wrócą do nas i w styczniu polecą na zgrupowanie do Brazylii" - powiedział właściciel Pogoni Antoni Ptak. Tymczasem zawodnikom jak na razie bardzo daleko do uzgodnienia kontraktów z mistrzami Polski. Obaj przebywają w Łodzi.- Bliżej mi w tej chwili do Pogoni niż do Wisły, mimo że z domu mam bliżej do Krakowa - twierdzi Kaźmierczak. Swoich negocjacji w Wisłą nie chce komentować. - Nie będę miał nic przeciwko temu, jeśli wiosną dalej będę grał w Szczecinie. W zespole złożonym w dużej mierze z Brazylijczyków byłoby to dla mnie spore doświadczenie - dodał piłkarz. Także Grzelak twierdzi, że pozostanie w Szczecinie jest zupełnie realne. - Po spotkaniu, na którym negocjowałem warunki mojej umowy z Wisłą umówiliśmy się na kolejny kontakt. Ktoś z Wisły miał do mnie dzwonić dwa dni temu. Nikt nie zadzwonił. Nic się nie stało. Nawet na ten telefon specjalnie nie czekałem. Z tego, co wiem już mam wykupioną rezerwację na wylot 5 stycznia z Pogonią do Brazylii - twierdzi pomocnik Portowców. źródło: PAP ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||