www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
piątek, 6 stycznia 2006 r., godz: 10:54
Rozmowa z Rafałem Grzelakiem, piłkarzem Pogoni Szczecin.
Fot.: Pogoń On-Line/JuN
W Sylwestra, pan i Przemysław Kaźmierczak byliście na 99 procent w Wiśle Kraków. Dzisiaj trenujecie z Pogonią. To trochę zaskakująca zmiana?
- Rzeczywiście trochę się pozmieniało. Nie tego się spodziewaliśmy. Myśleliśmy, że jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia podpiszemy umowy, tym bardziej, że rozmowy szły bardzo sprawnie. Byliśmy optymistami.
Co się zatem stało?
- Wszystko w międzyczasie się zmieniło. Wisła dopisała zupełnie nowe punkty do kontraktu. Innymi słowy o czym innym rozmawialiśmy, a co innego znalazło się w projekcie umowy.
Co konkretnie?
- Chodzi o kwotę kontraktu. Zmienili ustalenia. Jednego dnia uzgodnili z naszym menadżerem jedno, a drugiego dnia przysłali projekt kontraktu z wpisaną zupełnie inną kwotą. Teraz my to chcemy zmienić, a Wisła obstaje przy swoim. Zobaczymy co będzie dalej...
Cieszycie się z powrotu do Szczecina?
- Czemu nie. Najważniejsze, by zacząć trenować. Mieliśmy dość długą przerwę. Przemek jeszcze dłuższą niż ja, bo leczył kontuzję. Najwyższy czas, by zacząć grać w piłkę i przygotowywać się do nowego sezonu. Musimy brać realnie traki scenariusz, że nie podpiszemy kontraktu z Wisłą i zostaniemy w Pogoni. Bardzo prawdopodobne, że 9 stycznia wyjedziemy do Brazylii na obóz.

 Czytaj cały wywiad

foto:  Pogoń On-Line/JuN; Rafał Grzelak      źródło:  Głos Szczeciński/Przemysław Sas      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności