www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
wtorek, 10 stycznia 2006 r., godz: 08:39
Rozmowa z Borisem Peskoviciem, bramkarzem Pogoni.
Fot.: Łukasz Mojecki
Jakie nastroje przed obozem w Brazylii?
- Dopiero wróciłem z urlopu, a zdążyłem już wziąć udział w treningu w Szczecinie. Szybko wpadłem więc w wir pracy i perspektywę dłuższego pobytu w Brazylii odbieram jako coś interesującego. Na pewno jest to dla mnie nowość tym bardziej, że poznam na miejscu nowych kolegów i to w aż tak dużej liczbie.
Jesteś w stanie kierować obroną złożoną w stu procentach z Brazylijczyków?
- Będę musiał dać radę. W sumie taka wizja nie jest niczym nadzwyczajnym - gdybym wyjechał grać do innego kraju to też początkowo nie rozumiałbym partnerów. Trochę inaczej jest w Polsce - mój ojczysty język jest podobny do waszego i nie było takich problemów aklimatyzacyjnych. Poza tym mam nadzieję, że grać będą Julcimar i Matlak. Z nowymi Brazylijczykami szybko opanujemy własny prosty język piłkarski, w czym nieoceniona będzie pomoc Julciego. Ciekaw jestem, czy zmieni się styl naszej gry - mi pasuje ten dotychczasowy, czyli ustawienie 4-4-2.
W Brazylii poznasz też kolejnego konkurenta do miejsca w bramce?
- Nie jest powiedziane, że to właśnie Brazylijczyk będzie pierwszym bramkarzem. Swoją drogą ciekaw jestem jego umiejętności – słyszałem bowiem wiele pochwał pod jego adresem. Od trenerów zależeć będzie na kogo postawią, a ja i Bartek wcale nie zamierzamy pogodzić się z rolą ewentualnych rezerwowych. Będziemy walczyć na treningach o pierwszy skład.
Nie obawiasz się nadzwyczaj ciężkiego obozu również pod względem obciążeń psychicznych?
- To jest moja praca. Zdaje sobie sprawę, jak ważny okres właśnie się rozpoczyna. Trzeba go mądrze i solidnie przepracować.
Co będzie, jeśli w pierwszych wiosennych meczach zasiądziesz jednak na ławce rezerwowych?
- Nawet nie myślę w ten sposób. Przygotowuje się do gry, a co będzie w przyszłości - zobaczymy.
Dużo miałeś ofert od innych klubów?
- Było kilka. Pan Ptak nie uzyskał jednak na tyle zadawalających propozycji, aby zdecydować się na mój transfer. Szczerze mówiąc nie interesowałem się szczegółami – czekałem na decyzję. Cieszę się, że zostaje w Pogoni.
Forma nowej Pogoni na wiosnę to zagadka?
- Trochę tak. Nie wiadomo bowiem jakie umiejętności prezentują nowi Brazylijczycy i w ogóle co z tego wszystkiego wyniknie. Wierzę jednak, że właściciel klubu wie co robi i czeka nas udana runda.

foto:  Łukasz Mojcki; Boris Pesković      źródło:  Głos Szczeciński/Michał Sarosiek      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności